Mokra robota - 2
- Witaj Stary, myślę, że słyszałeś już w wiadomościach o pożarze w domu Sumam, przykra sprawa, prawda? - Kurwa, tyle razy ci mówiłem, żebyś nie mówił do mnie Stary! ...
- Witaj Stary, myślę, że słyszałeś już w wiadomościach o pożarze w domu Sumam, przykra sprawa, prawda? - Kurwa, tyle razy ci mówiłem, żebyś nie mówił do mnie Stary! ...
To opowiadanie napisałam z Eru. Dlatego nie ingerowałam w jego styl ani w żonglowanie czasami. Był to spokojny i piękny dzień, słońce grzało mocno, lecz zimny wiatr ...
Kiedy płynęliśmy w kierunku Mikołajek, ruch na szlaku wodnym trochę się przerzedził, więc płynęło nam się w miarę dobrze. Mama, która jako pierwsza skorzystała z ...
Obudził mnie dudniący o dach deszcz. Nie zwiastował niczego dobrego. Nie był intensywny, a ciągły, co nie napawało mnie optymizmem. Nie chciałam ostatnich sześciu dni ...
Następnego dnia rankiem obudziłyśmy się nagie we wspólnych objęciach wzajemnym i namiętnym pocałunkiem. Rozbudziwszy się nic nie mówiłyśmy, tylko z uśmiechem ...
XXXciekawska – Anka cz.5 Leżała w łóżku zaróżowiona i odprężona po krótkim, ale głębokim śnie. Wzrokiem śledziła świetlne refleksy, jakie rzucały promienie ...
No tegom się po tym starszym panu nie spodziewała! To prawda, odgrażał się, że mnie przywiąże do łoża, jak jeszcze raz niestarannie pozmiatam okruszki… Ale myślałam ...
Roboczo: Pamiętnik Piszę moje wspomnienia doby strasznych czasów - rewolucji. Los kobiety, zwłaszcza samotnej kobiety, podczas wojny jest okrutny. Uciekałam przez kraj ...
Drwina. Tej nocy, kochany, będziesz się śmiał. Rozbierzesz mnie ze wszystkich świecidełek i rozczarujesz się mną. Nieudolnie udawałam, że jestem... że jestem warta ...
Siedzieliśmy z królikiem przy stole. Królik rozgryzał słone orzeszki .Klął pod nosem Podszedłem do lodówki. Z zamrażalki wyciągnąłem wódkę. Rozlałem po jednym ...
Zapraszam do lektury ostatniego i jednocześnie najdłuższego oraz najbardziej erotycznego epizodu historii o walentynkowej wizycie u masażystki *** ROZDZIAŁ 4/4 ...
Tuż przed leśniczówką narwałam w podołek nieco jagód. Właśnie wtedy przyłapał mnie - on! - Panie leśniczy... ale ja narwałam tylko trochę tych jagódek... - O! To ...
Nie jesteś, kochanie Nie jesteś dla mnie... Nie jesteś dla mnie, kochanie, niespełnionym, sennym marzeniem Nie jesteś fragmentem filmu, a troszczę się o ciebie, jakby ...
Przełknął gwałtownie ślinę, zaciskając dłoń na klamce. - Dlaczego ja? - zapytał w końcu ochrypłym od emocji głosem. - Bo jesteś mi potrzebny — wzruszyła ...