Prawa Dziczy
Prolog Doskonale pamiętam tamten wieczór. Wstałam jak co rano, ubrałam się i poszłam na szkolenie. Najpierw technika władania nożem, później łucznictwo, a na samym ...
Prolog Doskonale pamiętam tamten wieczór. Wstałam jak co rano, ubrałam się i poszłam na szkolenie. Najpierw technika władania nożem, później łucznictwo, a na samym ...
Pojawili się na horyzoncie zmierzając w kierunku wioski, którą widzieli już od paru minut. Było ich 3. Tylko tylu pozostało z 12-osobowej grupy, która podjęła się tej ...
15.10.2013 7:00 Rozdział 3 Usłyszałam okropny hałaśliwy dźwięk budzika. Podniosłam się z łóżka i go wyłączyłam. Spojrzałam na godzinę.'' Hmm nie ma ...
Na początku chciałbym powitać wszystkich którzy czytali moje wcześniejsze opowiadania ;) i wracam po wieeeelu miesiącach :) p.s ten cykl nie jest na podstawie gry ;) to po ...
Doczłapaliśmy do obozowiska. Beris i Lock zatargali cielsko gryfa razem z nami, a potem zabrali się do wycinania skóry, pazurów i kłów. Mnie znów związali. Suchość w ...
Dwanaście lat później. Ach. Za dwie godziny jest początek roku szkolnego. Jestem w III kl. gimnazjum. Następna nowa rodzina, następna nowa szkoła... następne nowe życie ...
Nie mogłam uwierzyć w to co właśnie usłyszałam ! Ala opuści mnie już na zawsze !!! To już koniec. Byłam na nią zła, ale w sumie sama nie wiedziałam czemu. Przecież ...
-Ty bydlaku.- zaśmiałam się histerycznie, patrząc na niego jak na wroga. Którym zresztą był, no raczej. Westchnął tylko. Po prostu. -Utrudniasz mi robotę, sio stąd ...
W jednym z mniejszych miejscowości w okolicy Katowic żyła całkiem inna grupa ludzi, jeśli można było nazwać niektórych z nich ludźmi.Marta i Patrycja, zwykła dziewczyna ...
Nie miał na nogach butów, dlatego przy każdym kroku czuł, jak w stopy wbijają mu się przeróżne śmieci, leżące na ziemi tej śmierdzącej wioski. Już dawno przestał ...
Wyszłam z krzaków i szłam wzdłuż ściany do wyjścia, uważnie rozglądając się czy jakiś strażnik nie wyjdzie zza rogu. Przez kilka minut nikogo nie widziałam, ani nie ...
Sytuacja wktórej był Owen powoli stawała się dramatyczna. Ucieczka przez jezioro nie wchodziła w grę, bo był zbyt zmęczony. Nie miał żadnych szans żeby dopłynąć na ...
-Ach…, to znowu ten przeklęty budzik – pomyślał zaspany Igor. Leniwie zszedł z łóżka wziął wcześniej już naszykowane ubrania i poszedł do łazienki. Wyszedł z ...
Obudziłam się z potwornym bólem pleców i głowy. Nagle przypomniałam sobie, co się stało. Szybkim ruchem szarpnęłam ręką, ale okazało się, że jest przypięta ...