. Hehe.. ale dosyć żarcików. Po krótkim czasie byłem tuż obok niego. tuż na nim. Jak myślicie co zrobiłem? Nie! wcale nie siedziałem tam jedząc owoce i czekając aż ktoś mnie uwolni. Ale was zrobiłem w Chu*a heheheheheheh...ehheh...heh...nie śmieszne wiem. Ale tak czy inaczej. Wziołem sztylet i stało się ze mną coś dziwnego.Zacząłem widzieć wizje... a najlepsze jest to że mogłem cofać czas. Zauważyłem to kiedy uruchomiłem pułapkę po rozbiciu dzbanka który upadł na wajchę Czas cofnął się ! nie wiarygodne pomyślałem. Ale resztę opowiem wam potem.. teraz czas na drzemkę. Do usłyszenia. Na pewno będzie fajnie.Tak wiem że nie będzie
Krótkie ale to tylko z braku czasu narazie lecem jak się spodoba to komentować ! następne będzie o wiele dłuższe
6 komentarzy
DanteAssasin
informuje że ta częśc zostanie usunięta i napiszę ją od nowa i w nowych szatach . Stay tuned
;)
Super
nemfer
Dobra… jeszcze tu mnie nie było… a więc jestę… i stwierdzam iż że ponieważ gdyż… u mnie to wyszło przemistrzowsko (yyy… nie, ja sie wcale nie chwale )
Gabi14
Też dodawałam do moich opowiadań takie dopiski i źle to wyszło. Nie dodawaj ich i uważaj na ortografię
LittleScarlet
Okay... Początek był obiecujący, ale cała reszta do wyrzucenia. Błędy, wszystko takie na siłę niby "zabawne". Chyba cos nie wyszło... proponuje następnym razem najpierw dać komuś zaufanemu do przeczytania, żeby wychwycił błędy i w ogóle, a dopiero potem udostepniać. ;-;
Karou
i się posypało, na początku świetnie ale cały nastrój czytania zepsuły te (że tak napisze) dopiski no i ogólnie nieźle