Dziennik epidemii zombie cz.17
Tak więc chwilowo wena powróciła, choć na jak długo nie wiem. Z góry mówię, nie wiem kiedy będzie następna część, wszystko zależy od czasu i pomysłow. Miłego ...
Tak więc chwilowo wena powróciła, choć na jak długo nie wiem. Z góry mówię, nie wiem kiedy będzie następna część, wszystko zależy od czasu i pomysłow. Miłego ...
Zbliżała się godzina wyjścia na powierzchnię. Siwy siedział niedaleko grodzi hermetycznej i czekał na przywódcę grupy. Wpatrywał się w popękany, niegdyś biały strop ...
-Nie, to jednak zły pomysł, przepraszam.-odparła szybko, przypominając sobie, że tak naprawde jest wyżutkiem. Nie miała gdzie iść a pamięć o siostrze nie ułatwiała ...
3 kwietnia, na Wielkanoc przyjechała do nas z Krakowa Majka, moja siostra. Oczywiście święta zawsze spędzamy razem i w miłej atmosferze, jednak w tym roku było inaczej ...
Rok temu ja i moja rodzina pojechaliśmy na ferie na narty do Austrii. Zatrzymaliśmy się w małym austriackim miasteczku, w którym było niewiele więcej niż hotele i wyciągi ...
The only such story: Odcinek 1 Rozdział 1 Współczesność. Grad kul. W taki sposób można opisać sytuację, w której znaleźli się żołnierze z oddziału Delta, armii ...
Halt poszedł do barona Aralda. Musiał mu powiedzieć że zabiera dziewczynki do domu. Alison popatrzyła na Niale z zatroskaniem. -Nie przejmuj się, nic mu nie zrobiłaś ...
Rok osiemset czterdziesty dziewiąty, ostatnia forteca Nentus. Żołnierze ogarnięci bitewnym szałem wpadli do obszernej komnaty z ogromnym łóżkiem po środku. Bogactwo tego ...
Grupa elfów powoli zbliżała się do celu swojej wędrówki. Zgodnie z tym co usłyszeli od karczmarza wejście do lochów, których poszukiwali powinno znajdować się gdzieś ...
Pewnego słonecznego dnia postanowiłam wybrać się do miasta z moimi znajomymi. Przyjechał po mnie mój chłopak, Luke. Na powitanie pocałował mnie w policzek. Dalej ...
- Wszyscy dobrze wiemy, że Kamienie Darowane – jak sama nazwa wskazuje – są darami, darami od pięciu bogów – zaczęła wysoka dziewczyna o dość ekscentrycznej ...
Minął jakiś tydzień od zdarzeń związanych z wujkiem. Prawie w ogóle z nim nie rozmawiałam. Jakoś nie potrafiłam. Każdy dzień mijał mi tak samo. Szkoła, jedzenie ...
Opadające tumany pyłu poprawiały widoczność dwóm pozostałym przy życiu Aralueńskich łuczników. Jeden był zwiadowcą, co można było wywnioskować po zielono-szarym ...
Ostatnia część przygód Richarda, mam nadzieję, żę się spodoba :) Miłej lektury :) Rozdział 15 O czym to on miał pamiętać? Nie mógł sobie przypomnieć, a to było ...