Tylko za Tobą cz.46
W wykonywaniu swoich obowiązków służbowych starałem się być perfekcyjny. Wszystkie prace wykonywałem wedle instrukcji bądź według potrzeby sytuacji, ale zachowując ...
W wykonywaniu swoich obowiązków służbowych starałem się być perfekcyjny. Wszystkie prace wykonywałem wedle instrukcji bądź według potrzeby sytuacji, ale zachowując ...
-O jak dobrze! – mówię zdławionym, zachrypniętym głosem – policja. Proszę Pana, porwano mnie, a potem dom został ostrzelany przez przemytników broni i Elizabeth, no ...
Patrzyłam na księcia zmieszana. Co to ma znaczyć? Jestem zwykłą dziewczyną, niewolnicą i ktoś taki, pod ochroną... Nie, na dzisiejszy dzień to już zdecydowanie za ...
Czas? Czas na co? Powoli udaje mi się otworzyć oczy. Ból głowy, łagodzą zasłony w oknach, które zachowują pomieszczenie w mroku. Zaraz... gdzie ja jestem? -Gdzie ja ...
Po chwili spomiędzy sterty papierów, zwojów i wielu ksiąg wyłonił się człowiek z czarnymi włosami w nieładzie. Jego niska i szczupła sylwetka oraz okulary z grubymi ...
- Nie działaj pochopnie, Trev. Zastanów się... Porozmawiajmy. Trevor ciągle stał na ugiętych nogach, ściskając w dłoni pistolet. Broń była skierowana na Michaela, lecz ...
Zaparkował na miejscu opisanym numerem rejestracyjnym ich BMW. – Kazałaś namalować numer? – Tak. Jasiek się zadeklarował, że to zrobi. – Miło z jego strony – ...
Powrót do USA. Z jednej strony się cieszyłam z drugiej strony medalu było mi smutno. Zostawiając mamę w Polsce. Jednocześnie czułam ulgę że jest bezpieczna. Cała ...
Stałam, patrząc jej w oczy z niemałym przerażeniem. Czułam się, jak owca przed, którą stoi głodny od tygodnia wilk. Nie miałam dokąd uciec, brak mi było sił ...
Rozdział 15 - SPOTKANIE ZA MIASTEM Siła, która emanowała z dziewczyny już tak bardzo, iż miała wrażenie, że za chwilę sama uniesie się w powietrze, zniknęła jak ...
-CO ZROBIŁEŚ?!!-Allie gwałtownie wstała z łóżka. -Nie krzycz tak! -Która Ginger?! -Nie powiem ci bo będziesz się jeszcze bardziej drzeć. -Nie wiesz co, pójdziemy sobie ...
Blondyn leżał obok nastolatki, oddychając ciężko. Pół godziny. O pół godziny za długo dla Aleksandry. Nie chciała, by taka była jej kara. Nie tak to sobie ...
Szykując się do ostatecznego zadania ciosu obozowisku Inkwizycji, myślałem, jak przeciągnąć Kordelię na naszą stronę. W jej mniemaniu byłem zdrajcą ludzkości, a ...
Skoro świt wstałem, by przemyć się w rzece oraz spróbować coś upolować. Wpadłem na pomysł aby upolować rybę, za pomocą zaostrzonego patyka. Po dwóch godzinach udało ...
- Nie. - warknął rozzłoszczony Loki. - Ciebie, kochanie, to ja uczynię moją królową i w dupie będę mieć, czy Sigyn się z tym pogodzi, czy nie. - Królową? Myślisz ...