Tylko za Tobą cz.10
Dwadzieścia kilometrów do Torunia pokonałem w szokującym czasie trzydziestu minut. Ogrom tirów i jakiś niedzielny kierowca na czele kordonu w połączeniu z niekorzystnym ...
Dwadzieścia kilometrów do Torunia pokonałem w szokującym czasie trzydziestu minut. Ogrom tirów i jakiś niedzielny kierowca na czele kordonu w połączeniu z niekorzystnym ...
*Tydzień później…* -Błagam, zlituj się! Szymon jest jeszcze taki malutki, muszę… muszę przy nim być! Jestem jego matką!- dziewiętnastolatka wylewała łzy, stojąc w ...
Normalnie pasażerów nie raczono muzyką płynącą z głośników. Zostały tu zamontowane tylko na wypadek, gdyby kierowca zechciał przekazać im jakąś wiadomość – ...
Sobota nie skończyła się dla Janka przyjemnie. Matka wyjątkowo przyjechała wcześniej z pracy i urządziła mu długi wykład, jak to nie współpracuje z klasą. Pewnie ...
Wybrał numer Adama, aby zapytać o to gdzie jest. Kazał mu zaczekać, bo najpierw musieli odwiedzić laboratorium celem pobrania krwi do badań. Chodził po korytarzu nerwowo ...
Spędzili razem czas w uroczej restauracji. Oboje dobrze się bawili, być może dlatego, że Loki naprawdę się starał, aby było przyjemnie. Po powrocie do domu, mężczyzna ...
Podczas przerwy śniadaniowej nie poszedł na stołówkę. Został sam, aby przejrzeć jakieś oferty wczasów last minute. Potrzebował odpoczynku z dala od pracy, zamartwiania ...
Zen - Ru - Kwen oraz Zen - Wuo - Min od kilku dni przemierzali Stary Świat, albowiem tak jak wcześniej zaplanowali odłączyli się od wyprawy Senior Zena. Zbiegli nocą kiedy ...
Z góry informuję, iż określenia użyte w opowiadaniu w żadnym wypadku nie mają podtekstu rasistowskiego czy jakiegokolwiek innego, obraźliwego. *** Biały Murzyn, pisarz ...
Z czystej ciekawości Olek przejechał przed sklepem, pod którym doszło do jego starcia z pijakami. Faktycznie nie było żadnego, z którym miał okazję się bić. Taki widok ...
Po powrocie do domu poszliśmy od razu spać. Rano obudził mnie Matteo miał dla mnie prezent urodzinowy. Usiadłam na łóżku zaczęłam rozpakować. Miałam wrażenie że ...
Słońce zaświeciło na niebie bardzo wcześnie rano. Do komnaty władcy wpadło oślepiające światło. Edward z trudem otworzył oczy. Dziwne, że zasnął. Ostatnio w ogóle ...
Przede mną stało czworo mężczyzn odzianych w czarne szaty. Ich przywódca wyglądał obrzydliwie. Czerń idealnie pasowała do jego brązowych włosów. Jasne oko ...
Szturchnąłem ręką okno, otwierając je. Do pomieszczenia dostało się świeże powietrze... i kot. Moja brązowa kotka, Rysia. Ma balejaż na całym ciele oprócz końcówki ...