In the darkness 03 Epilog
Pewnego słonecznego dnia postanowiłam wybrać się do miasta z moimi znajomymi. Przyjechał po mnie mój chłopak, Luke. Na powitanie pocałował mnie w policzek. Dalej ...
Pewnego słonecznego dnia postanowiłam wybrać się do miasta z moimi znajomymi. Przyjechał po mnie mój chłopak, Luke. Na powitanie pocałował mnie w policzek. Dalej ...
Siemano!Co tam u was?Bo u mnie pierwsza cześć kolejnego opowiadania!Pamiętajcie że to forma Pamiętnika/Notatnika.Pozdróweczka dla szanownej redakcjii xD.Miłego czytania ;) ...
Niall's POV Kiedy dochodziła 15, wszyscy czuliśmy w sobie ten sam niepokój. Nikt nie pytał, nie dzwonił... ale wszyscy zastanawialiśmy sie gdzie jest Justin. - Może ...
Widział to ponownie. Dwójka mężczyzn, przywiązanych do krzeseł, których trawił ogień. Śmieli się, ich spiłowane zęby, każdy wyglądający jak kieł, błyszczały w ...
Klimatyzowany klub to podstawa, szczególnie latem, kiedy ludzie więcej się pocą. Uwielbiał brzęk żelastwa, te okrzyki „Dajesz” i całą to otoczkę walki o lepszego ...
Po cichym pukaniu do pokoju weszła ta sama grupa osób, co poprzedniego dnia. – Proszę pani – próbował obudzić Agatę lekarz. Spojrzała na niego wyraźnie zaspana ...
Pati płakała nadal, Alicja musiała więc ubierać ją na siłę. Założyła jej bluzę, kurtkę, oraz buty. Następnie sama ubrała się jak najszybciej, złapała ...
Mój ból cz 34. Popatrzyłam na Aidana krytycznie. - Musiałeś to robić? – zapytałam z niesmakiem. - Tak. Idziemy! – warknął zły, chowając miecz do pochwy. Za nami ...
Samolot szybował w powietrzu już dobrą godzinę. Sama maszyna nie była duża, a pasażerów można było zliczyć na palcach u jednej ręki. Lara siedziała w przedostatnim ...
- Miętkiewicz, deleguję was na szkolenie kadetów do Agatu - powiedział pewnego dnia jej pułkownik. Marta spojrzała na niego lekko zdziwiona, ale widząc, że mężczyzna ma ...
VII Podszedł do śpiącego starca, oceniając dokładnie jego wygląd pod kątem widocznych oznak choroby. Duża ilość potu na skórze świadczyła o trawiącej go gorączce ...
-Nie, to jednak zły pomysł, przepraszam.-odparła szybko, przypominając sobie, że tak naprawde jest wyżutkiem. Nie miała gdzie iść a pamięć o siostrze nie ułatwiała ...
Następnie sprawdziłem gardło. Lekarze używali dużych patyczków do lodów w moim wypadku użyłem raczki od plastikowego widelca. Delikatnie łapiąc za szczękę otworzyłem ...
Życie trudne jest cz.88 Przed wejściem do konferencyjnej czekał Jarocki. Dreptał nogami zdenerwowany jeszcze bardziej od niego. Można było nawet pomyśleć, że to on ...