Ziemia z popiołów III: Rozdział 5,5 - Zapowiedzi II
Twoja bardzo ciężka wina... Wybaczcie, małe problemy techniczne opóźniły publikację xD Ojojoj... Po hotelu, grupa rozbita... Ale burdel się zrobił D: Cóż, pierwsze ...
Twoja bardzo ciężka wina... Wybaczcie, małe problemy techniczne opóźniły publikację xD Ojojoj... Po hotelu, grupa rozbita... Ale burdel się zrobił D: Cóż, pierwsze ...
- Słuchaj słonko… - Nie jestem słonkiem.- powiedziałam z irytacją. - Oh stul pysk. Seth o wszystkim się dowie. Wystraszyłam się. Nie chciałam być wyrzucona z tego ...
Rozdział 2 - SYGNAŁ Z WATYKANU Kiedy Ania opowiedziała już matce zgrabnie wymyśloną historyjkę na temat zakupów, szybko pobiegła do swojego pokoju. Usiadła na obrotowym ...
Nazajutrz Marta i Dawid wstali wyjątkowo wcześnie. Zależało im bowiem na rozmowie z pozostałymi instruktorami, by opracować plan działania na najbliższe dni. Po drodze ...
- Jest czysta – odparł Gryf. Każdemu z nas widocznie ulżyło. - Co… co to by-było? – wyjąkała przerażona Rachael. Twarz wtuliła w miękką bluzę siedzącego przy ...
Żołnierz rozwiązujący Martę zamarł na kilka chwil, a potem spytał zmienionym głosem: - Masters dopuścił się gwałtu na tobie? - Wielokrotnego — usłyszał cichutki ...
- Czy wszyscy zrozumieli swoje role? Może potrzeba coś powtórzyć, żeby tylko później nie było wątpliwości. Teraz jest na to właściwy czas, czekam na pytania od was ...
Widział to ponownie. Dwójka mężczyzn, przywiązanych do krzeseł, których trawił ogień. Śmieli się, ich spiłowane zęby, każdy wyglądający jak kieł, błyszczały w ...
-Ale nudy. Jest godzina 13 a ja od rana tylko tę kiełbasę kroję. -Dawid. Nie narzekaj tylko może byś te śmieci wyrzucił. -Dobra. Bo i tak mam dość tej kiełbasy. Pójdę ...
O.N.I Scena 2 część 1 Bandyci Ciemność skrywała węzeł wewnętrzny. Nic nie było widać, choćby oko wykol. Greg wyjął latarkę z plecaka, w tunelu rozbłysł słaby ...
Tak jak za poprzednim razem czystość jej mieszkania obrazowała jej styl życia i podejście do tego, co robi. Idealna w pracy, idealna w domu. To, co miała osiągnęła ...
Justin POV Wyszliśmy z piwnicy, miałem nadzieje nie spotkać Zayna. Już wystarczająco mnie wkurwił. Czułem ż się zatracam, ale jednocześnie jestem szczęśliwy. Ten ...
Trzy tygodnie później. - Zostaw mnie wreszcie w spokoju! Rozumiesz, co się do ciebie mówi?! - syknęłam krańcowo już rozjuszona, gdy Konrad znów do mnie przylazł, gdy ...
Zasłoniła moje oczy swoimi dłoniami i kazała mi iść prosto.To była moja przyjaciółka i wiedziałem, że nie muszę się bać.Po jakiejś godzinnej wędrówce ...
Amazonia – północ. Nad brzegiem rzeki, trzy ognie płonęły. Ich języki lizały ciemność, rzucając drgające, czerwono-pomarańczowe refleksy na ich nagie ciała. Cienie ...