Bullet - 3
Cruisin... Wioze sie pomału... Jeździliśmy po Lublinie, właściwie bez celu. Słuchaliśmy muzyki, ja dopalałem szluga wywołując tym niesmak na twarzy Festera. On też ...
Cruisin... Wioze sie pomału... Jeździliśmy po Lublinie, właściwie bez celu. Słuchaliśmy muzyki, ja dopalałem szluga wywołując tym niesmak na twarzy Festera. On też ...
Owen od godziny obserwował wjazd do więzienia czekając na dobra okazję aby się tam dostać. Było już widno, więc istniało ryzyko że wstanie zauważony. Strażnicy na ...
Nadszedł czas treningu, Zayn przyszedł, rozejrzał się i podziwiał mój sprzęt. Zaczęliśmy ćwiczyć na zmianę wykonując ćwiczenia, w między czasie widziałem że jest ...
Kiedy mężczyzna w średnim wieku mnie zobaczył, od razu zaczął sie pocić a jego ręce dostały telepki. Cieszyłem sie w głębi duszy. Lubie gdy ludzie sie mnie boją ...
Rok 2240 wybuch wojny europejskiej. Mam 20 lat i nie mam imienia, wszyscy nazywają mnie Heavy. Nie pamiętam swojego imienia od 2238 roku od wypadku. W wieku 19 lat wstąpiłem ...
Owen ruszył powoli w kierunku małego namiotu gdzie miała się odbyć odprawa. Jeszcze nie miał okazji porozmawiać z Megan o decyzji która podjął. W całym obozie panowała ...
Zadzwonił telefon stacjonarny. Podszedł i odebrał. Tak, wypowiedziane przez niego trzy razy nie zdradziło nic. – Zaraz wracam. – Gdzie idziesz? – Przemyśl to, co ci ...
Droga do posiadłości Hugo Dobrowolskiego była krótka. Jazda samochodem zajmowała piętnaście minut. Jako jedna z niewielu w okolicy trasa nadawała się do komfortowej i ...
Katniss nie wierzyła, że Marvel to jej brat, ale coś jej podpowiadało, że to jednak prawda. Nie tak to sobie wyobrażała. Fakt, chciała trafić na arenę, ale sama, bez ...
W pierwszy dzień świąt wyglądała znacznie lepiej. Wstała, jako pierwsza uśmiechając się czule widząc ubraną choinkę z prezentem pod nią. Zerknęła na niego i niemal ...
Z początku nie widziałam nic oprócz białego światła, które mnie oślepiło.Nie wiem ile leżałam nie przytomna, kilka minut, czy sekund a może godzin.Jon nadal nie ...
Opadające tumany pyłu poprawiały widoczność dwóm pozostałym przy życiu Aralueńskich łuczników. Jeden był zwiadowcą, co można było wywnioskować po zielono-szarym ...
Po drodze do Ashan zauważyłem obóz. Niewielki. Podkradłem się do krzaków, otaczających polane na którym nieznani mi ludzie go rozbili. Kiedy spostrzegłem kto to ...
"Mój pierwszy dzień" Obudziłam się następnego dnia. Nie wiedziałam, która godzina, ponieważ nie było tu zegarków. Wczoraj Caui zostawił mi plan zajęć: 1 ...