Przygodowe - str 44

  • JW Agat Rodział XXI

    - Faktycznie. Chyba pasowałoby je w końcu odwrócić. - Taaak... Cholera, czy faktycznie nikt nie może pogodzić się z naszym związkiem? - warknęła po chwili. - Martwi cię ...

  • Los szczęścia

    3 kwietnia, na Wielkanoc przyjechała do nas z Krakowa Majka, moja siostra. Oczywiście święta zawsze spędzamy razem i w miłej atmosferze, jednak w tym roku było inaczej ...

  • Rebelia, cz.4

    Snułam się bez celu po korytarzach akademii. Potańcówka trwała w najlepsze, a ja nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Po tym jak widziałam jak Piotr tańczy z jakąś ...

  • Dom - 96

    Mam dzisiaj dobry dzień :) Łapcie rozdział :) Razem z Danielem paląc papierosy, zastanawiałem się co zrobić z tym popieprzonym dniem. Głowa mnie napierdala, nie mam ...

  • JW Agat Rozdział XLVIII

    Marta uniosła zapłakaną twarz i zapytała cichutko: - Czy będę musiała składać jeszcze jakieś zeznania? - To zależy. - Od czego? - odezwał się ostro Dawid ...

  • Krwawa Przyszłość cz. 9

    Zniknęli... Znaczy nowi, oni po prostu zniknęli. Nie ma ich. Shay też gdzieś zniknął. Zaczęłam szkolić moich żołnierzy, zbudowałam schron dla kobiet z dziećmi ...

  • Zdrajca, cz.3

    Laura Budzę się ze strasznego koszmaru. Rękoma szukam Piotra, który powinien leżeć obok mnie, wyczuwam tylko jeszcze ciepły materac i wgniecioną poduszkę. Wstaję ...

  • Mój ból cz 31-33.

    Mój ból cz 31. Cierń przyglądał mi się ciekawie, kiedy prowadziłem przed sobą zalęknionego Shane’a. Prychnął z irytacją, gdy kazałem chłopakowi wsiąść na smoka ...

  • Życie trudne jest cz. 27

    Kiedy się obudził ktoś już chodził po mieszkaniu. Przegarnął włosy ręką, wciągnął spodnie i założył koszulkę. Poprawił łóżko i wyszedł z pokoju. – Dzień ...

  • Dom - 83

    Niebo nad ulicą ciemniało. Byłem w lesie i nie wiedziałem czy to znak żeby wracać do domu i najzwyczajniej się poddać czy co? Kolejnym znakiem było to że akurat ...

  • Po drugiej stronie piekła - rozdział 6

    Dedyk dla.... tym razem dla nemfera :P "Jak poznałam swojego przyszłego męża" Chłopaki już się uspokoili. Siedzieliśmy nadal w Tartarze. Nie byłam pewna co się ...

  • Igrzyska śmierci cz.7 - wielki finał

    Rano obudziłem się i usłyszałem jakiś szum w trawie przy szałasie. Wyostrzyłem słuch, przymknąłem oczy i czekałem. Wkrótce pojawił się mój przeciwnik. Był to ...