Dom - 67
Cześć.Słuchajcie, ostatni czas był dla mnie ciężki. Chodziłem po lekarzach i byłem w szpitalu. Robiłem badania i mogę wam powiedzieć że za kilka tygodni zaczynam ...
Cześć.Słuchajcie, ostatni czas był dla mnie ciężki. Chodziłem po lekarzach i byłem w szpitalu. Robiłem badania i mogę wam powiedzieć że za kilka tygodni zaczynam ...
Kolizja. Trzy skały, każda o średnicy przekraczającej sześć kilometrów, uderzające w trzy miejsca na ziemi. Pierwsza w zachód USA. Druga w Australię. Trzecia w góry ...
Obudziłam się z uczuciem, że coś wbija mi się w plecy. Pomyślałam, że to nic takiego, ale poczułam, że czyjeś ramiona oplatają mnie w pasie. Obróciłam głowę i ...
Dodaje wcześniej. Enjoy :) Siedział tam jeszcze chwilę ciągle patrząc za okno. Nieruchomymi oczami kontemplował ten widok. Nic się nie zmieniło. Podwórko dalej emanowało ...
Kolejna część z dedykacją dla Ahrii. Ma nadzieję, że się spodoba. Rozdział 8 Środek ciemnej nocy, jeden potężnie zbudowany mężczyzna śpi przy dogasającym ognisku, a ...
Miałam kiedyś nie miłą przygodę wracając z pracy, którą kończyłam o 20:00 było już ciemno odprowadziłam mnie kawałek moja koleżanka z pracy a potem się ...
Jest to wstęp do mojego opowiadania. Wojna. Od zalania dziejów woja napędzała rozwój cywilizacji. Dzięki niej wiele odkryć wynalazków ujrzało światło dzienne. Lecz ta ...
Ostatni fragment na dzisiaj bo na kulig ide a potem na impreze. Szczęśliwość Nowego Roku :) -Ani - powiedziałem cicho spuszczając wzrok w podłogę. -Po co do niej ...
Dzisiejszy dzień zaczął się wręcz idealnie - najpierw wstając walnęłem głową w ścianę a następnie rozlałem pół bukłaka wody. Dziś postanowiłem przejść się w ...
Uwielbiał brać lodowaty prysznic, który pobudzał jego mózg do jeszcze bardziej intensywnego myślenia. Nigdy się nie przeziębił z tego powodu, a zamiast tego miał głowę ...
Wyjechaliśmy z bazy. Ku naszemu zdziwieniu nie było ani śladu żywych zombie. Leżało bardzo dużo trupów, z których sączyła się jeszcze krwiopodobna ciecz, o brązowym ...
Pamiętam, była trzecia w nocy. Lato, 17 lipca. Cieplutko, całkiem ładna noc. Lokalizacja: Warszawa. Wzdłuż pewnej opustoszałej o tej porze ulicy ciągnie się chodnik ...
Był poranek, 24 marca. A z domu Dawsonów jak zwykle tego dnia dało się usłyszeć krzyki. Co roku jest tak samo. I co roku ta sytuacja ma taki sam koniec. - Ale kochanie ...
Na stołówce, jak się szybko okazało wrzało jak w ulu. Nikt już nie był senny, wszyscy zastanawiali się co tutaj się dzieje. Z łóżek zostali także wyrwani nauczyciele ...
Tej nocy nic mi się nie śniło, zaś rano w ogóle nie chciałam wstawać z łóżka. Poczułam rękę szarpiącą mnie za ramię. Niechętnie otworzyłam oczy i spojrzałam ...