Nocne Zwierciadło – Rozdział 2
Po chwili znalazł się w nowym miejscu, choć ciało pozostało w bezpiecznym spoczynku. Wprawdzie przed oczyma widział swój dom, to jednak wiedział, że w śnie nic nie jest ...
Po chwili znalazł się w nowym miejscu, choć ciało pozostało w bezpiecznym spoczynku. Wprawdzie przed oczyma widział swój dom, to jednak wiedział, że w śnie nic nie jest ...
Mamo, Tato gdzie jesteście? - krzyczał chłopiec przeszukując cały dom - dzisiaj jest mój pierwszy dzień w szkole! - myślał, że rodzice bawią się z nim w chowanego, ale ...
Bo każdy dzień jest jak kręta droga Jakby nie było kłopotów, jakby nie było problemów. Chwila ciszy, spokoju i kompletnego osamotnienia, która nie jest przygnębiająca ...
„Pij” – poleciła Mo'at, trzymając kubek przy ustach swojego adoptowanego syna. Jake niezdarnie podniósł się na łokciach z pomocą Neytiri i posłusznie ...
„Gdy ciało cierpi, duch mężnieje. Rozszarpana na strzępy dusza odradza się silniejsza” - Karolina Karczmit Czasy współczesne Przeklęci – tak o sobie mówili. Była ...
Zestaw, który musiałem użyć: Postać: Sprzedawca podgrzybków Miejsce: Las bez drzew Wydarzenie: W przestworzach Słońce prażyło swoim ciepłym blaskiem nad wioską ...
Rano obudziło nas głośne pukanie do drzwi. Osoba po drugiej stronie zdawała się być bardzo zniecierpliwiona. Anna tylko przekręciła się na drugą stronę i wymamrotała ...
Po czym oderwała kawałek tuniki i owinęła nim moją dłoń. — Czyżbyś się spodziewał czegoś innego? — spytała z uśmieszkiem na twarzy. — Widocznie zbyt mało znam ...
Kiedy się obudziłem powitała mnie srebrna tarcza budzika. Przez sklejone oczy zobaczyłem na niej godzinę 7:30. Zerwałem się i pospiesznie ubrałem w rozciągnięte koszulę ...
Rok 1561, sierpień; dwór Elżbiety, królowej Anglii cz. 2 – To nie dzieje się naprawdę – pomyślał Kaidan. Mimo to wziął kobietę za rękę i podprowadził ją do ...
Raz, Dwa, Trzy - wielkie dzięki! :przytul: *** Minął kolejne trzy domki i po prawej nagle ujrzał brzydki, odrapany budynek, zupełnie niepasujący prezencją do reszty ...
Szesnastolatka wpatrywała się w niego jak gdyby był ósmym cudem świata. Nie wierzyła, że tu przyszedł. Czyżby już wiedział o tym, co jej zlecono? Nie potrafiła nic ...
– Cześć. – Przywitała się przyjaźnie. – Kim jesteś i co tu robisz? Kurwa, i znów: „kim jesteś?”, „co tu robisz?”. Może jeszcze rozmiar buta, fiuta, i pesel? ...
Ostatni dzień w USA czas pożegnań. Będę tęsknić za tym miejscem i za ludzimi. Nie myślałam że znajdę tu miłość swoje życia. Ale nie wracam z pustymi rękami. Wracam ...