Miłość sensem życia cz. 45
Kiedy tylko wzeszło słońce, Emma zerwała się na równe nogi. Czuła, że to nie będzie luźna, spokojna rozmowa. Leokadia chciała się z nią spotkać, od razu, gdy tylko ...
Kiedy tylko wzeszło słońce, Emma zerwała się na równe nogi. Czuła, że to nie będzie luźna, spokojna rozmowa. Leokadia chciała się z nią spotkać, od razu, gdy tylko ...
– Niby nowe okna, a jakoś tak lepiej zamiast płyt – wyszedł z łazienki i cieszył oko słońcem przebijającym się przez czyste szkło. Wyjął naczynia ze zmywarki i ...
Podróż z Almą minęła milcząco, to chyba cecha bestioludzi, z Kirą miałem to samo. Tylko stale bzyczące komary dotrzymywały mi głośnego towarzystwa. Ares nie ...
Freja odgarnęła z czoła kosmyk srebrnych włosów i zmęczona opadła na stół. Blat był tak kojąco chłodny, z chęcią przymknęłaby oczy, choć na kilka sekund. — ...
Rozdział 11 - V3 Danka zrobiła zbliżenie obrazu z kamery. Błyskawicznie otworzyła małą klapkę na ścianie i wdusiła czerwony guzik. – Nie ruszaj się teraz i nic nie ...
Doktor Tomczak przyszedł po trzech godzinach, ale przynajmniej się zjawił. – Podobno coś pana boli i nie daje spokoju. Uznałem, że nie ma co ściemniać i lepiej ...
Statek zdawał się kołysać, procenty zadziałały na nie przyzwyczajoną do picia Susan. Powoli wspinała się po stromych schodkach na pokład. Zauważyła jak oszust obłapia ...
Dym z ogniska dało się wyczuć jeszcze zanim skręcili we właściwą uliczkę. – Przepraszam, że bez załącznika. Daliście znać tak późno, a my nie chcieliśmy ...
W południowym słońcu czarna sukienka zdawała się torturą dla Susan. Przeszły przez miasteczko do starej kamienicy, którą niedawno pomalowano na pomarańczowo. Dzieci ...
Hej! Najpewniej zastanawiacie się jak to się zaczeło? Więc.. Zacznijmy od samego początku. Jestem Kirun, urodziłem się w Detroit i tam się wychowałem. Mam kilku ...
Świat dookoła emanował różnobarwnymi kolorami, układającymi się w jeden długi, aczkolwiek pokręcony korytarz. Nie wiedziałem, co dzieje i dokąd zmierzam, czułem tylko ...
Po wejściu do środka Adam rozglądał się nerwowo. Olek natychmiast ruszył w jego kierunku. – Agata dzwoniła po ciebie? – Potrzebuję twojej pomocy, a raczej ...
Nie było chwili, w której bym nie myślał tak intensywnie o wydarzeniach z ostatnich dni. Wspólne spacery z Tobim były niezłym sposobem na poznawanie siebie nawzajem. Nie ...
Została na chwilę sama, więc zaczęła rozglądać się po domu. Wyglądał, jakby nikt tu na stałe nie mieszkał. Mebli było jak na lekarstwo, nawet kuchnia wydawała się ...