Mur-Część III-Rozdział 8
Dobry kawał czasu zajęło mi, wyjaśnienie wszystkiego dziewczynom. Nie mogły uwierzyć, że mieszkańcy zostali dotknięci takim cierpieniem, potęga klątwy również ...
Dobry kawał czasu zajęło mi, wyjaśnienie wszystkiego dziewczynom. Nie mogły uwierzyć, że mieszkańcy zostali dotknięci takim cierpieniem, potęga klątwy również ...
Zdrętwiałam, starając się wszystkich sił opanować, ale ręce trzęsły mi się tak strasznie, że nie potrafiłam nawet utrzymać w nich szklanki z drinkiem. Posłałam, jak ...
Nie wydając żadnego szmeru, mknąłem po szczytach miasta. W oddali majaczyły różnobarwne światła, lecz próżno w nich szukać ciepła i spokoju, nawet gwar nie brzmi ...
Napływające wieści o braku kontaktu z Inkwizycją ani trochę mnie nie uspokoiły. Czułem, że gdzieś tam są, plugawiąc swym złem tę dziką krainę. Popijając ...
Dym z ogniska dało się wyczuć jeszcze zanim skręcili we właściwą uliczkę. – Przepraszam, że bez załącznika. Daliście znać tak późno, a my nie chcieliśmy ...
Zasypiając, myślałem o nim intensywnie. Jakby nagle całe moje spojrzenie na świat się zmieniło. Zobaczyłem światełko które, jak myślałem, pomoże mi wyjść z mroku ...
Minęły trzy tygodnie od kiedy trafiłem do szpitala, ale doczekałem dnia w którym mogłem go opuścić na własne żądanie. Niecierpliwiłem się całą noc przez, co nie ...
Wrócili nazajutrz cali brudni, przemoczeni i zmęczeni. Nawet w drodze powrotnej pogoda ich nie oszczędzała, racząc obfitą śnieżycą z przenikającym do szpiku kości ...
Rok 1561, sierpień; dwór Elżbiety, królowej Anglii cz. 2 – To nie dzieje się naprawdę – pomyślał Kaidan. Mimo to wziął kobietę za rękę i podprowadził ją do ...
Niby się nie spieszył, ale denerwowała go opieszałość pozostałych uczestników ruchu. Ruszali wolno, komuś zgasł silnik, albo się zagapił z powodu gmerania w telefonie ...
Adam stanął po stronie Agaty przyglądając się badawczo policjantowi. – Ten pan uważa, że to Olek napuścił wojowników na tamtych typków, a i sam jeszcze się ...
-Chrystianie…- szepnęłam, łapiąc jego silną dłoń. Patrzyłam mu w oczy ze zrozumieniem. Najbliższy czas nie będzie dla nas łatwy…- Wiem, że to trudne, ale powiedz ...
Blondynka siedziała na swoim łóżku i czesała długie, jasne włosy. Była pora obiadowa, ale nie chciała jeść. Karmiła się wspomnieniami z dzieciństwa, gdy wszystko ...
Kiedy nadeszło popołudnie poszłam do Chrystiana. Stęskniłam się za nim. Każda sekunda bez niego była nudna, minuta wlekła się tak, że czułam, jakby mijała godzina ...