Miłosne - str 271

  • "Szum" - Część 3

    -Jej pokój jest prosto. Połóż ja na łóżku –Słyszałam przytłumiony głos taty. Zaspana spojrzałam na Marcina. Niósł mnie na rękach. Odwróciłam głowę i ...

  • Słodka złośnica 10

    Uciekłam do pokoju cała zdenerwowana. Jak on może tak postępować ? -Nie możesz się wyprowadzić !! -no tak zapomniałam zamknąć drzwi na klucz -Niby czemu ? Nie jestem ...

  • Moja miłość (dni następne cz.22)

    Nienawidze budzików. Przerywają ci romans z ukochanym łóżkiem. Mały zazdrośnik, a miłość tylko jedno stronna. Co się okazało później. To nie był budzik, ale ...

  • Nowa Ja (16)

    *Daniel* Zaczyna się wyścig, ta dziewczyna ma taki sam kombinezon jak Sky, nie.. pewnie mi się wydaje, nigdy jej nie widziałem, ale jeździ bardzo dobrze.. Gosia stoi obok ...

  • SPÓŹNIALSKA CZ.12

    Mam dość. Idiota zapytał się o związek studentki i wykładowcy. Nie będę słuchać tych bzdur. Odsunęłam gwałtownie krzesło i bez słowa wyszłam. Usłyszałam tylko a ...

  • True Love cz. 4

    Obudził mnie cholerny budzik, bo zapomniałam go wyłączyć. Jest sobota a ja wstaje o siódmej rano. Poszłam umyć zęby, założyłam strój do biegania i zeszłam na dół ...

  • Serce do serca | Część 12

    Nowy tydzień, nareszcie! Czeka mnie obszerne zwiedzanie miasta z najlepszym przewodnikiem, którego mogłem znaleźć pod Madryckim słońcem, a mianowicie Kubą. Zna to miasto ...

  • In Love With My StepFather Odcinek 37

    Jadłam śniadanie razem z Joe, przy okazji karmiąc Alexis. -Gdzie jest Diana? – zapytał. - W pracy… myślę, że poznała nowego faceta – uniosłam brew. – Rzadko bywa ...

  • Życie (nie)idealne IV

    Obudził mnie okropny ból głowy. W ustach miała pustynię, a wczorajszy wieczór był dla mnie jedną wielką niewiadomą. Nagle uświadomiłam sobie, że dziś jest piątek i ...

  • Warto marzyć cz. 14

    Przebudziłam się bardzo wcześnie, ponieważ przez okno było widać, że jest ciemno. Musiałam koniecznie iść do łazienki, bo mój pęcherz dał o sobie znać. Otworzyłam ...

  • Nieznajomy. Rozdział 3.

    Rozdział 3. I oto zaczęło się dorosłe życie, bez ingerencji rodziców. Teraz mogli, co najwyżej, zadzwonić i dowiedzieć się, co u mnie słychać. Nie mogli mnie non stop ...