Kryminalne - str 12

  • Ściana ciszy cz. 3(ostatnia)

    Przerażona do szpiku kości Kamila patrzyła na Jarka, który stał nad nią chcąc dopilnować szczegółów swojego planu. To co jej opowiedział wydało się kobiecie ...

  • Alfabet #E

    Estera nałożyła czwartą warstwę tuszu na długie, podkręcone zalotką rzęsy. Setny raz przeczesała blond grzywę godną Simby. Naciągnęła dekolt obcisłej bluzki tak ...

  • Life is brutal BABY " Życie z gangsterem " RZ.13

    Oczami Agnieszki: - Nie mamy żadnych interesów.Jesteśmy tylko przyjaciółmi - wybełkotałam cicho Zaśmiał się - Przyjaciółmi? - zakpił - Tak - To ciekawe Jego sylwetka ...

  • Cesarz

    Dla Alberta dobiegał końca kolejny dzień wytężonych spotkań oraz podejmowania ważnych decyzji. W tej chwili, kilka minut po północy, siedząc na balkonie wreszcie mógł ...

  • Skok słonia cz. 2

    Kuba stracił kontrolę nad swoim ciałem. Nie mógł kierować się tam gdzie chciał. Nieznana siła przeniosła go przez drzwi. Chłopiec został wrzucony do małego ...

  • Gwiazdeczka cz. IV (Zdzi*a tom II)

    Chałupa nędzna jak większość w tej dziurze. Wraz z upływem lat, zapuszczona jeszcze bardziej. Papa na dachu, gdzieniegdzie pozaciągana przez leśne ptactwo. Na podwórku ...

  • Ściana ciszy cz. 2

    Istnieje grupa ludzi mająca problem z odpowiednim kompletowaniem narzędzi do pracy. Może nie z samym zdobywaniem kluczy, młotków czy śrubokrętów, lecz uporządkowanie i ...

  • Zdzi*a cz. XIII

    Obudził mnie natarczywy dźwięk dzwonka. Zdezorientowany uniosłem nadgarstek i spojrzałem na zegarek. Na cyferblacie widniała piąta czterdzieści siedem. Za oknem już ...

  • Alfabet #J

    Joasia skończyła wreszcie segregować stertę dokumentów o lekko różowym zabarwieniu. Wyciągi z kont, ułożone precyzyjnie w kolejności chronologicznej, leżały skromnie ...

  • Alfabet #M

    Maciek zaatakował worek z podwójną siłą. Czuł ściekający, po jego plecach, pot. Żyły rozsadzał mu czysty testosteron. -Maciej! - ryknął ojciec, wkraczając do pokoju ...

  • Koszmarna wyprawa z dragami cz. 2

    Jane miała 30 lat, tylko rodziców i pracowała w wojsku. Jednak po pewnym czasie stała się w tym zawodzie bezużyteczna, z powodu pęknięcia błony bębenkowej. Wkrótce ...

  • Alfabet #R

    Rafał wytarł brudne od smaru ręce. Poplamiony czarnym mazidłem kombinezon odwiesił na wbity w deskę gwóźdź. - Musiał być spory ten pies. - rzucił do niecierpliwie ...

  • Szafa goryczy cz.2

    Wczorajszej nocy spacerowałem przyglądając się niebu. Mam do szczęście, że od kilku dni jest bezchmurne, więc wyraźnie widać gwiazdy oraz Księżyc. Ludzie mają różne ...

  • Gwiazdeczka cz. X (Zdzi*a tom II)

    Po ogarnięciu tysiąca sprawunków, ubabrana krowim łajnem i kurzymi odchodami, nareszcie skończyłam robotę. Słońce grzało niemiłosiernie więc kolejna dawka potu ...