Xandra - Nie żyje.
Xana stała nieruchomo i patrzyła na mężczyznę w garniturze. Nie dowierzała w to co usłyszała było to wręcz śmieszne. „Twój Pan”? Czy ona jest rzeczą? Xana należy ...
Xana stała nieruchomo i patrzyła na mężczyznę w garniturze. Nie dowierzała w to co usłyszała było to wręcz śmieszne. „Twój Pan”? Czy ona jest rzeczą? Xana należy ...
Kolejny dzień, który ledwo przetrwałem. Wiem już, że niedługo muszę to zrobić ponownie. Niedługo, czyli szybciej niż komukolwiek mogłoby się wydawać. Jednak teraz ...
Koszmar. Obudził mnie własny krzyk. Znacie ten rodzaj koszmarów? Ten, który przywołuje bolesne wspomnienia? W moim śnie znowu byłem małym chłopcem. Znowu byłem ...
Jechałam do domu i zastanawiałam się czy coś się zmieniło oprócz tego że nie ma tam mamy.Z mojego zamyślenia wyrwał mnie tata. - Zuza otwórz schowek a będzie cię ...
Agnieszka miała chudą, ruchliwą jak u gryzonia, twarz, z której patrzyły na świat przerażone, żółte oczy. Drobnymi dłońmi nieustannie mięła skrawek czarnej bluzy ...
*DANIEL* Nie wiem co się w ogóle dzieje, Sky porwana? Nie wierze.. ona by się nie dała porwać.. minęły trzy miesiące.. od trzech miesięcy nie widziałem Sky! Od trzech ...
W mieszkaniu Krystiana Kusia emocje opadły, gospodarz wyjaśnił komisarzowi dręczące go zagadki. Spokojnie usiedli w wygodnych fotelach, a oficer CBŚ poczęstował gościa ...
-Boli? - jego twarz wykrzywiła się w lekkim grymasie, widząc zaczerwienione, krwawiące kolano. Uśmiechnęłam się i machnęłam lekceważąco ręką. Zawsze musiałam być ...
Rozbierałem Anielę powoli, całując każde nowo odkrywane miejsce. Centymetr po centymetrze. Delikatnie, bez zbędnego pośpiechu. Pomimo śladów wcześniejszej walki, które ...
Prawie każdy młody chłopak oczekuje pierwszego zarostu niczym gwiazdki z nieba w wigilijny wieczór. Żyją z przekonaniem jakoby to stanowiło ważny element dojrzałości ...
Czesiek pożerał łapczywie drugi talerz pomidorówki. Babcia spoglądała na niego z wyraźnym zadowoleniem sponad ‘Trudnych spraw’. -Czesieńku, masz taki zdrowy apetyt ...
Marta stała nad ciałem ofiary wpatrując się w zmasakrowaną twarz. Z zamyślenia wyrwały ją dopiero krzyki rodziny ofiary. - Jak tak można?! - krzyczał jakiś starszy ...
Jak zwykle zabrakło alkoholu. Mieliśmy wystarczającą ilość procentów na naszą szóstkę, która kręciła melanż na mieszkaniu przy Ryegate Road w Colchester. Niestety ...
To moje pierwsze opowiadanie, mam nadzieje, że się wam spodoba :) proszę o szczere opinie. Wydarzyło się to w sobotę. Siedziałem przy kolacji, gdy nagle zadzwonił telefon ...