Bakterie zginą, nim skrzydła rozwiną.
Właśnie skończyła się wieczorynka i na ekranie telewizora pojawiły się reklamy. Czteroletnia Marcysia wiedziała, że jej dzień już dobiega końca. Czas powiedzieć ...
Właśnie skończyła się wieczorynka i na ekranie telewizora pojawiły się reklamy. Czteroletnia Marcysia wiedziała, że jej dzień już dobiega końca. Czas powiedzieć ...
"Biegnę wystraszony w zgiełku. Czy to moja kolej? Oto nadchodzi ból. W cały Paryżu, porzucam siebie. I odlatuję, lecę, lecę, lecę... Nic tylko nadzieja..." * ...
Wstaję, budzik 3 nad ranem podaje. Jestem przerażona, ze strachu spocona. Chcę wykrzyczeć całemu światu "NIE CHCĘ ŻYĆ”, lecz krzyczeć nie mogę. Siedziałam na ...
Była zwyczajną dziewczyną, standardowym zapychaczem statystyk. Średni wzrost, średnia waga, średnie oceny, średni rodzice, średni dom. Takim jak ona zdecydowanie nie ...
Bartek podszedł do swojego, cuchnącego salonem, czerwonego BMW. Auto dostał na urodziny, trzy miesiące temu. Starzy pewnie wzięli kolejny kredyt, chcąc mu wynagrodzić ...
Zejście z peronu okazało się nie lada wyzwaniem. Chybotliwe pustaki ustawione zamiast stopni, w każdej chwili mogły przewrócić się na węższy bok, zgotowując ...
-Frank, Frank! Podaj do Ericka! No podaj ty ciapo!- krzyczał trener- Myślisz, że trafisz w piłkę?! Ty nawet na prostej drodze się przewracasz! Frank nigdy nie był ...
Nie wiedziała ile czasu już stała wpatrując się w wysoki budynek, jeden z wyższych w okolicy. Zastanawiała się, czy będzie na tyle silna aby stawić czoła temu ...
Autor: CierpnacaSkora AKA RivetTheEmperor Odkąd rozwiodłem się z żoną, Melanie żyła w dwóch światach. Podczas tygodni ze mną żyła w zoo, muzeach i książkach, a w ...
Kilka dni po obejrzeniu listu... Leżałam z Maksem na kanapie. Rozmawialiśmy o tym liście, ale stwierdziłam, że to zwykły żart. Myliłam się. Zadzwonił do mnie tajemniczy ...
Xana stała nieruchomo i patrzyła na mężczyznę w garniturze. Nie dowierzała w to co usłyszała było to wręcz śmieszne. „Twój Pan”? Czy ona jest rzeczą? Xana należy ...
Dorota z ciężkim westchnieniem przykleiła kolejny plakat na witrynę spożywczaka. Roześmiana, przystojna twarz bananowego dziecka spoglądała spomiędzy konserw i jajek ...
Agnieszka wypaliła szybkiego papierosa. Według telefonu powinna już wrócić do pracy, jednak nie miała na to siły. Zresztą tak samo jak każdego dnia. Zegar wskazywał ...
Jechałam do domu i zastanawiałam się czy coś się zmieniło oprócz tego że nie ma tam mamy.Z mojego zamyślenia wyrwał mnie tata. - Zuza otwórz schowek a będzie cię ...