Zdzi*a cz. XVIII
Telefon zadzwonił w najciekawszym momencie, całkowicie wybijając nas z rytmu. Z początku chciałem go olać, ale upór osoby po drugiej stronie, nie pozwalał mi za grosz ...
Telefon zadzwonił w najciekawszym momencie, całkowicie wybijając nas z rytmu. Z początku chciałem go olać, ale upór osoby po drugiej stronie, nie pozwalał mi za grosz ...
Nieznane towarzystwo małymi, wolnymi krokami zbliżało się w ich stronę, nie mieli szans na jakąkolwiek jeszcze reakcję, ani nawet po to by iść do domu po broń. Sebastian ...
Adam szedł wraz z Kubą ulicą Kościuszki. Wyglądali jak bracia. Coś w tym było, bo przez krótki czas wytworzyła się między nimi ‘braterska chemia’. Rozumieli się ...
Patrzyłem na Michela i nie do końca wiedziałem, co właściwie mam mu powiedzieć. Tam, w gabinecie szefa, Aniela mogła właśnie walczyć o życie, a ja mam teraz opowiadać ...
Detektyw James Muffin czyli czlowiek upadly i przegrany. Przynajmniej tak o sobie myslal... Dwa lata temu opuscila go zona, poprostu spakowala walizki i się wyprowadzila. Od ...
Dojechanie do miejsca docelowego zajęło nam kwadrans. Dziewczyny zaparkowaly koło nas, wiec nie musieliśmy się szukać. Nie czekajac dłużej udaliśmy się zająć stolik o ...
James zaparkował pod kostnica miejska i wolnym krokiem ruszył w stronę budynku. Mimo całego swojego doświadczenia zawodowego nie potrafił pozbyć się wrodzonej niechęci do ...
Opis: Melissa Brown to spokojna 17-letnia licealistka. Dziewczyna prowadzi nudne i monotonne życie. Uczy się razem z przyjaciółką Larą Novak, która zna tajemnicę ...
Oczami Artura: - Haha Aga masz gościa. Chyba zaczniecie mi płacić za przemycanie go do poko.....ju Głos Bartka załamał się, a ja miałem ochotę przetrzeć oczy ze ...
Biegnie. Średniej długości włosy zasłaniają jego całą twarz, dlatego nie wiem czy to mężczyzna czy kobieta. Opiera się o stary budynek ciężko łapiąc oddech, po czym ...
Dzień był przejrzysty i chłodny, jak zimna woda nabrana z rwącego górskiego strumienia. Słońce odbijało się od śniegu, kłując niemiłosiernie w oczy, jak naostrzone ...
Jechaliśmy do mieszkania w dzikim pędzie. Całe szczęście, że auto zostawiłem nieopodal okna, którym zwialiśmy z miejsca zbrodni. Inaczej mogłoby być z nami krucho ...
Był już czerwiec. Ostatni tydzień nauki, ponieważ zbliżały się wakacje. Ja, zwykły, szesnastoletni chłopak uczęszczałem do ostatniej klasy szkoły elementarnej w Los ...
Tadek wpatrywał się martwym wzrokiem w sztuczne słońce żarówki. Oglądał zdjęcia po raz milion pięćset tysięczny, szukając oznak Photoshopa. Jednakże, mimo usilnych ...