Zdzi*a cz. XIX
Patrzyłem na Michela i nie do końca wiedziałem, co właściwie mam mu powiedzieć. Tam, w gabinecie szefa, Aniela mogła właśnie walczyć o życie, a ja mam teraz opowiadać ...
Patrzyłem na Michela i nie do końca wiedziałem, co właściwie mam mu powiedzieć. Tam, w gabinecie szefa, Aniela mogła właśnie walczyć o życie, a ja mam teraz opowiadać ...
Detektyw James Muffin czyli czlowiek upadly i przegrany. Przynajmniej tak o sobie myslal... Dwa lata temu opuscila go zona, poprostu spakowala walizki i się wyprowadzila. Od ...
Biegnie. Średniej długości włosy zasłaniają jego całą twarz, dlatego nie wiem czy to mężczyzna czy kobieta. Opiera się o stary budynek ciężko łapiąc oddech, po czym ...
Był już czerwiec. Ostatni tydzień nauki, ponieważ zbliżały się wakacje. Ja, zwykły, szesnastoletni chłopak uczęszczałem do ostatniej klasy szkoły elementarnej w Los ...
James zaparkował pod kostnica miejska i wolnym krokiem ruszył w stronę budynku. Mimo całego swojego doświadczenia zawodowego nie potrafił pozbyć się wrodzonej niechęci do ...
Dzień był przejrzysty i chłodny, jak zimna woda nabrana z rwącego górskiego strumienia. Słońce odbijało się od śniegu, kłując niemiłosiernie w oczy, jak naostrzone ...
Leon pedantycznie zapalał świeczki. Dwanaście. Za każdy wspólnie spędzony z Natalią miesiąc. Ciepły zapach lasagne unosił się po całym mieszkaniu. Nie był, co prawda ...
Oczami Artura: - Haha Aga masz gościa. Chyba zaczniecie mi płacić za przemycanie go do poko.....ju Głos Bartka załamał się, a ja miałem ochotę przetrzeć oczy ze ...
Paulina zaczęła szybko klikać w klawiaturę. Prowadziła szkolny blog od dwóch lat. Zamieszczała tam wszystkie pikantniejsze ploteczki. Zasada była tylko jedna - wzbudzenie ...
Jechaliśmy do mieszkania w dzikim pędzie. Całe szczęście, że auto zostawiłem nieopodal okna, którym zwialiśmy z miejsca zbrodni. Inaczej mogłoby być z nami krucho ...
Ciemna, bezgwiezdna noc. Księżyc w pełni rozświetla przerażającą scenerię. Cały podjazd jest w świeżej krwi... Ludzkiej krwi. Amy kończyła wycinać perfekcyjny ...
Tej nocy krople deszczu roztrzaskiwały się z pluskiem o zakurzone ulice Krakowa, wtapiając się w drobne wyżłobienia pęknięć bruku. Szła jedną z nich, bezszelestnie, a ...
Tadek wpatrywał się martwym wzrokiem w sztuczne słońce żarówki. Oglądał zdjęcia po raz milion pięćset tysięczny, szukając oznak Photoshopa. Jednakże, mimo usilnych ...
Rozdział jak na razie ostatni z tego prostego powodu, że to kolega, z którym opowiadanie pisałam ma jego zakończenie, a ja się go nie mogę doprosić, by mi je podesłał ...