Zdzi*a cz. XVIII
Telefon zadzwonił w najciekawszym momencie, całkowicie wybijając nas z rytmu. Z początku chciałem go olać, ale upór osoby po drugiej stronie, nie pozwalał mi za grosz ...
Telefon zadzwonił w najciekawszym momencie, całkowicie wybijając nas z rytmu. Z początku chciałem go olać, ale upór osoby po drugiej stronie, nie pozwalał mi za grosz ...
Patrzyłem na Michela i nie do końca wiedziałem, co właściwie mam mu powiedzieć. Tam, w gabinecie szefa, Aniela mogła właśnie walczyć o życie, a ja mam teraz opowiadać ...
Paulina zaczęła szybko klikać w klawiaturę. Prowadziła szkolny blog od dwóch lat. Zamieszczała tam wszystkie pikantniejsze ploteczki. Zasada była tylko jedna - wzbudzenie ...
Biegnie. Średniej długości włosy zasłaniają jego całą twarz, dlatego nie wiem czy to mężczyzna czy kobieta. Opiera się o stary budynek ciężko łapiąc oddech, po czym ...
Leon pedantycznie zapalał świeczki. Dwanaście. Za każdy wspólnie spędzony z Natalią miesiąc. Ciepły zapach lasagne unosił się po całym mieszkaniu. Nie był, co prawda ...
Był już czerwiec. Ostatni tydzień nauki, ponieważ zbliżały się wakacje. Ja, zwykły, szesnastoletni chłopak uczęszczałem do ostatniej klasy szkoły elementarnej w Los ...
James zaparkował pod kostnica miejska i wolnym krokiem ruszył w stronę budynku. Mimo całego swojego doświadczenia zawodowego nie potrafił pozbyć się wrodzonej niechęci do ...
Dzień był przejrzysty i chłodny, jak zimna woda nabrana z rwącego górskiego strumienia. Słońce odbijało się od śniegu, kłując niemiłosiernie w oczy, jak naostrzone ...
Oczami Artura: - Haha Aga masz gościa. Chyba zaczniecie mi płacić za przemycanie go do poko.....ju Głos Bartka załamał się, a ja miałem ochotę przetrzeć oczy ze ...
Jechaliśmy do mieszkania w dzikim pędzie. Całe szczęście, że auto zostawiłem nieopodal okna, którym zwialiśmy z miejsca zbrodni. Inaczej mogłoby być z nami krucho ...
Ciemna, bezgwiezdna noc. Księżyc w pełni rozświetla przerażającą scenerię. Cały podjazd jest w świeżej krwi... Ludzkiej krwi. Amy kończyła wycinać perfekcyjny ...
Tadek wpatrywał się martwym wzrokiem w sztuczne słońce żarówki. Oglądał zdjęcia po raz milion pięćset tysięczny, szukając oznak Photoshopa. Jednakże, mimo usilnych ...
Tej nocy krople deszczu roztrzaskiwały się z pluskiem o zakurzone ulice Krakowa, wtapiając się w drobne wyżłobienia pęknięć bruku. Szła jedną z nich, bezszelestnie, a ...
Dojechanie do miejsca docelowego zajęło nam kwadrans. Dziewczyny zaparkowaly koło nas, wiec nie musieliśmy się szukać. Nie czekajac dłużej udaliśmy się zająć stolik o ...