Szare istnienie #43
Około czwartej nad ranem obudziło go niezrozumiałe mamrotanie dziewczyny, która kręciła się na łóżku, z każdą sekundą robiąc to coraz bardziej gorączkowo. Wstał i ...
Około czwartej nad ranem obudziło go niezrozumiałe mamrotanie dziewczyny, która kręciła się na łóżku, z każdą sekundą robiąc to coraz bardziej gorączkowo. Wstał i ...
Spali bardzo twardo i dość długo, ponad osiem godzin. David obudził się pierwszy, ale nie ruszał się z łóżka, nie czuł się za dobrze. Leżał parę minut, po których ...
Zbrodnia i kara Jak sen nocy letniej... nocy upalnej, była ona księżycowa, jasna. Zamiast wybrać ukochane łóżko postanowiłam spać pod wielkim dachem nieba. W kochanym ...
Był tam tylko chwilkę i po wyjściu od razu wsadził w zęby czerwonego L&M-a, wręczając Laurze litrową butelkę zimnego Sprite’a. – A może powinienem kupić wodę? ...
Stał w osłupieniu nie wierząc własnym oczom. – Kurwa, co ty tu robisz?! – zapytał w końcu, ochłonąwszy nieco. – Wypisałem się – odparł Matt, który jeszcze nie ...
Agnieszka miała chudą, ruchliwą jak u gryzonia, twarz, z której patrzyły na świat przerażone, żółte oczy. Drobnymi dłońmi nieustannie mięła skrawek czarnej bluzy ...
Czekała chwilę, lecz drzwi się nie otwierały. Obejrzała się na siedzącego w samochodzie brata i zadzwoniła po raz drugi. Po kilku sekundach usłyszała stawiane cichutko ...
Brunetka zrobiła większe oczy, zapewne nie spodziewała się, że 22-latka jest na tyle zawzięta i bojowa, żeby przyjść za nią do łazienki i zacząć się rzucać. – ...
Rozglądam się po ogromnej kuchni i jestem w szoku. Odwracam się w stronę pana Kazimierza – wynajemcy tego cudownego mieszkania. – Na pewno podał mi pan dobrą cenę? – ...
Życie to układanka, zagadka, niezliczona ilość elementów, różnego rodzaju miejsc, rzeczy, zdarzeń oraz ludzi. Myśli i emocji, tak samo tych dobrych, jak i tych złych ...
Nagle zamaszyście otworzyły się drzwi i stanął w nich niewysoki, około dwudziestoletni chłopak, o włosach koloru ciemny blond. Na głowie miał czarną czapeczkę z ...
Zjadł w okamgnieniu i zaraz miał w rękach kolejne dwa, które wchłonął w takim samym tempie. W salonie pojawił się David i w pozycji stojącej także wziął się za ...
Niepewnie postawiłam stopy na pierwszym kafelku – był ciepły. To wprawiło mnie w kolejne osłupienie – wilgotna zimna piwnica; lodowata betonowa podłoga, jakiś gnijący ...
Ocknęła się w środku nocy i od razu poczuła, że ktoś mocno obejmuje ją za brzuch, oddychając w jej włosy. Zerwała się jak oparzona i zaczęła okładać intruza ...