Ukojenie 2 – Młody cz. 10
– No kurde, Magiku, co tak długo?! – wydarł się od razu Darren, gdy tylko weszli do „pokoju imprez”. – Coście tam robili, chodziliście do centrum po te kubki? – A ...
– No kurde, Magiku, co tak długo?! – wydarł się od razu Darren, gdy tylko weszli do „pokoju imprez”. – Coście tam robili, chodziliście do centrum po te kubki? – A ...
Przykazanie piąte – nie zabijaj. Lecz Ty nadal... Jestem jak to drzewo, którego ostrze dopadło krwiożercze, zadając tępy ból. Jazgot niezadowolenia, ten jad sączący ...
Oczom dziewczyny ukazało się średniej wielkości mieszkanie. Nie było brudne, ale też nie należało do najczystszych. Nie było roślin i jedynymi ozdobami były ...
Alarm für AW11 -Często o wszystkim decyduje przypadek. – Mówiła sobie w duchu. Honda stała, błyszcząc w świetle słońca jak najczystszy diament, tonący w majestacie ...
Tik-tak, tik-tak, stary zegar wybijał gong dwadzieścia trzy razy. Czwarta godzina dyżuru na zapyziałej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Zespół pojechał do kłucia w klatce ...
Z całych sił usiłowałam nie dać po sobie poznać, jaki szok przeżyłam po słowach Gavina. Wyrzucił zegarek, bo mu się „nie podobał”. Myślał, że mu uwierzę? On ...
,, Wreszcie w ostatniej (tj. młodszej) fazie epoki kamienia, w neolicie, człowiek nauczył się sporządzać z odłamków skalnych- przez piłowanie, wiercenie, szlifowanie i ...
Nadal wstrząśnięta po naszej rozmowie, robiłam herbatę. Z powrotem byliśmy w mieszkaniu, ale tutaj klimat był zdecydowanie gorszy, więc zaraz wracaliśmy z kubkami na ...
Do siebie dotarł w pół godziny. W czasie podróży matka dzwoniła trzy razy, po których chłopak wyłączył telefon. Spojrzał na zegarek – czternasta z minutami. Usiadł ...
Mówi się „Wypełnia mnie pustka” Skoro pustka to jak wypełnia? Chyba nieskutecznie. Jest gorzej – miałkość wlała się w moje życie. Czarnym smarem pokrywa Białe ...
— Aurora, poznaj Pablo. — Sheila uśmiechała się tak, jakby co najmniej przeprowadzała ceremonię zaślubin. — Pablo, to Aurora. Spojrzałam na Pablo, który z uśmiechem ...
"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty." Wracamy do domu. Ojciec kieruje, młody śpi na moich kolanach. To był długi dzień. Na szczęście fizycznie ...
,, Za późno” Krocze po niebie Palcami dotykam chmur Ale delikatnie, bo nie chcę, aby się rozpłynęły I abym nieświadomie nie spadła w dół… Widzę tęczę Jej zarys ...
-Przepraszam, chyba muszę zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. – Keller wstała od suto zastawionego stołu. Zbyt ostra zupa cebulowa rozgrzała i tak już zbyt ...