Tego dnia wróciłyśmy ok. Północy do domu. Następnego dnia Miał przyjechać Marcin, i miałam Go poznać. Przyjechać Miał on ok 10 rano z Poznania, więc umówiłam się z Magdą, że o 16 się spotkamy. Ciagle zastanawiałam się, czy On rzeczywiście jet taki zły jak to przedstawiła Mi Magda. Dokładnie 10 min przed 16 siedziałam już na ławce czekając na Magde i jej kuzyna. Z oddali zobaczyłam Magde, i wysokiego bardzo przystojego Bruneta. Podeszli do Mnie, przywitałam się z Magdą na buziaka a wtedy odezwał się Marcin: - Dziewczyno, nie całuj jej bo jeszcze dostaniesz jakiegoś syfa- rzucił chamsko - Nie bądz taki wredny dla kuzynki- powiedziałam. - A takw wgl, nazywam się Marcin, miło Mi Cię poznać - a Ja jestem Monika, i także milo Mi Cię poznać. - Tak wiem, Magda wiele Mi O Tobie opowiadała. - A coś dobrego czy nie za bardzo? - Same pozytywy ;D - Dobra Koniec tej waszej konwersacji wtrąciła się Magda. - to gdzie lecimy? - Jak to gdzie? Na Orlik ;D- powiedziałam. - Na orlik? :/ a nie możemy polecieć gdzięś na jakiegoś browarka? - Pójdziemy na browarka spokojnie, ale najpierw chcemy podejść po ekipe z Orlika i razem idziemy zrobić ognisko nad rzeką. - I to Mi się podoba- Powiedział Marcin. I poszliśmy. Po drodze wiele rozmawiałam z Marcinem, świetnie się dogadywaliśmy. Z Magdą też normalnie rozmawiał, często się do Mnie przytulał, niby coś pokazując. Czułam wtedy takie dziwne uczucie w żołądku.. Wiedziałam, że to nie wróży nic dobrego. Gdy dotarliśmy już na nasza miejscówke nad rzeką Marcin stwerdził, że idzie kupić piwo a że nie znał drogi, do żadnego sklepu ponieważ był tu pierwszy raz: - Moniczko, kochanie.. Pójdziesz ze Mną po browarki? - Haha, oczywiście, że tak kochanie xD Wstałam i poszliśmy. Podczas drogi Marcin: - Ile Ty masz wgl lat? - A 15 a Ty? - O no to młodziutka dupeczka z Ciebie, Ja mam 17 - Łee, czy ja wiem czy taka młodziutka? Jesteś starszy tylko o 2 lata, a to nie jest tak wiele - Racja, wiesz co.. Jak tak patrze to stwierdzam, że Masz piękne Niebieskie oczęta ;3 - Marcinie czy Ty zaczynasz ze Mną flirtować? - A co, masz kogoś? - Nie, no nie mam - No więc nie przerywaj ;D chyba, że jestem dla Ciebie za mało przystojny ;D - Jestes idealny ;D - No Skarbie bo się zarumienie - I o to chodzi ;D na pewno, jestes jeszcze bardziej przystojny z rumieńcami - Słodka jesteś. Weszlismy do sklepu. Kupiliśmy sporo alkoholu, i na nasze szczęście sprzedawca nie poprosił o dowodzik Gdy wracaliśmy: - Ty się Mnie zapytałeś, czy Mam kogoś a Ja Ciebie nie.. A więc masz kogoś? - Powiem Ci, że nie mam zaledwie od kilku dni. Ale ten związek nie miał sensu więc zbytnio nad tym nie rozpaczam. A Ty długo jesteś sama? - Rozumiem, no tak z pół roku. - Taka fajna dziewczyna i tak długo smotna? Ni wierze. - To uwierz. Ostatnimi czasy stałam się typem samotnika. Nie potrzebuje chłopaka. Po za Tym.. Nie chce się wiązać z pierwszym lepszym. - To tak samo jak Ja. Zauważyłaś, że Mamy wiele wspólnego? - Owszem. Cieszysz się, że tu przyjechałeś? - Powiem Ci, że na poczatku nie chciałem ty przyjechać, Nie lubie Cioci i Wujka.. Byłem pewien, że będę się tu nudzić, ale od kiedy poznałem Ciebie, to stwierdziłem, że te wakacje jedak chyba będą udane - Haha, też tak sądze. Doszliśmy do naszej miejscówki, chłopaki już rozpalili ognisko a dziewczyny pstrykały Sobie foty i z nienacka strzelili Mi i Marcinowi fotę razem ;D strzeliłam Mine jak ufo. Ale Marcin stwierdził, że wyszłam pięknie. I to się liczy. Zbliżała się godzina 23 było już dość ciemno usiałam przy wodzie i zamoczyłam w niej stopy.. Siedziałam tak sama gdy w pewnym momencie usłyszałam głos Marcina: - Mogę się przysiąść? - Oczywiście - odparłam. Ucieszyłam się, że przyszedł ponieważ akurat o Nim myślałam, ale nie chciałam Mu tego pokazać. Usiadł - Nad czym tak myślisz? - Nad wszystkim i o niczym szczerze mówiąc. - Z tej perspektywy wyglądasz jeszcze piękniej. - Oczywiście, z rozczochranymi włosami i rozmazanym makijażem? - Tak, w świetle ogniska tak czy tak wyglądasz pięknie Mimo wszystko. - Weź bo Tym razem Ja się zarumienie. - To dobrze, jestem pewien, że z rumieńcami Ci do twarzy. Przysunął się do Mnie. - Wiesz, może to śmiesznie zabrzmi.. Ale chyba się w Tobie zakochuje.. Może to tylko zauroczenie.. Ale uwielbiam spędzać z Tobą czas. Mimo, że znam Cię zaledwie kilka godzin. Uśmiechnęłam się, a On Mnie pocałował.. I wtedy poczułam Motylki w brzuchu CDN
4 komentarze
wikac
zabardzo cukierkowo ,pierwszy rozdział a oni się już zakochują xd trochę chyba nie realne
4 komentarze
wikac
zabardzo cukierkowo ,pierwszy rozdział a oni się już zakochują xd trochę chyba nie realne
...
nie pisz w opowiadaniach buziek, emotek itp.. -_-
Booomkufa
Dobrze nie będę wrzucać Minek a Dalszy ciąg dodam może jeszcze dziś wieczorem
sweetkicia
Zapowiada się cudownie tylko proszę nie wrzucaj tylu minek, bo to mi trochę przeszkadza. Ale i tak czekam na ciąg dalszy