Szymon to 18-letni chłopak niemogący sobie znaleźć dziewczyny, a przynajmniej dziewczyny chcącej pozwolić chłopakowi szybko na coś więcej. Miał on kuzyna - Roberta, który miał 16 lat i też chciał seksu, myślał o nim i często oglądał go w sieci.
Pewnego weekendu Robert zadzwonił po starszego kuzyna, by coś zjedli na mieście i pogadali. Szymon, nudzący się w domu szybko się zgodził.
Pół godziny później jedli już fastfoody na mieście i gadali o dziewczynach, często komentując też te przechodzące.
Robert-Chciałbym taką wyruchać w dupsko żeby wrzeszczała z bólu.
Szymon-Albo spójrz na tą, dobrze robiłaby loda.
R-Kurde, loda. Chciałbym zobaczyć jak to jest mieć robionego loda.
S-Ile masz kasy?
R-Dwie dychy, a co?
S-Ja cztery, a to i tak nie starczy na dziwkę. .
R-Dziwkę?! Można pomarzyć.
S-Mam desperacki pomysł...
R-Co?
S-Wypróbujemy to raczej tylko raz, ale... Chodźmy gdzieś w ustronne miejsce, i... zobaczmy jak to jest trzymać chuja w czyichś ustach.
R-Pojebało?
Cisza. Szymon żałował tego co powiedział, ale chciał mieć obciągniętego chuja, dlatego tak wypalił.
R-Albo chodź, ale tylko raz i nikt ma się o tym nie dowiedzieć.
S-To chyba oczywiste...
R-Znam pewne ustronne miejsce... . .
20 minut później. Toaleta w przebudowywanym markecie.
R-To jak?
S-Siadaj na kiblu, ty pierwszy bo młodszy.
R-Ale... no dobra.
Robert usiadł na sedesie, Szymon zsunął spodnie i wyjął swojego sporego chuja.
S-Mów jak coś...
Robert wziął Szymonowego penisa w dłoń, umieścił go w swoich ustach i zaczął poruszać głową przód-tył. Szymon stęknął z podniecenia, ale nie chcąc być nie fair, spytał czy chce zmiany. Odpowiedzi nie było, coś co strasznie brzydziło Roberta, wydawało się jednak nie tak tragiczne. Szymon był w siódmym niebie. Czuł że zaraz tryśnie, więc odsunął głowę kuzyna i strzelił w spłuczkę, a potem oderwał trochę papieru toaletowego i gdy miał już wytrzeć swój narząd Robert ponownie wziął go w rękę i oblizał z nasienia, co zdziwiło starszego kuzyna.
R-Jak już i tak to zaszło tak daleko to byłem ciekawy jak to smakuje.
2 komentarze
Belona
ja o takie poprosiłam ;d
valkan
Gejów nie lubie... Ale opowiadanie fajne :P