Szkarłatny Łowca-Rozdział 1
Nowa seria, nie wiem, czy się spodobają przygody Zero w kosmosie, ale zapraszam do przeczytania. Skoro rozległe tereny planety mogą tak przerazić, to co powiecie o kosmosie? ...
Nowa seria, nie wiem, czy się spodobają przygody Zero w kosmosie, ale zapraszam do przeczytania. Skoro rozległe tereny planety mogą tak przerazić, to co powiecie o kosmosie? ...
Leżała wygodnie na łóżku. Nie mogła zasnąć, ciągle myślała nad tym, co powiedział jej Andrzej. Pozytywnie ją zaskoczył, nigdy nie sądziła, że stać go na takie ...
Twoja bardzo ciężka wina... Wybaczcie, małe problemy techniczne opóźniły publikację xD Ojojoj... Po hotelu, grupa rozbita... Ale burdel się zrobił D: Cóż, pierwsze ...
To jedno, proste słowo sprawiło, że żołnierz bezwładnie opadł na swoje krzesło, a tymczasem Dawid spokojnie kontynuował: - Gadaj, skąd znałeś Martę? - Tylko z ...
Lodowate dłonie dotknęły skóry dziewczyny. Mrożący chłód przeszedł przez jej żyły zajmując miejsce krwi. Powoli zaczynała opuszczać swoje ciało. Przez mgłę ...
Kiedy dojechali na Lawendową oczom Aleksa ukazało się małe sąsiedztwo na obrzeżach miasta. Dom Agaty miał nieco ponad sto pięćdziesiąt metrów, był pokryty dachówką w ...
Przybyli zza wielkich wód ludzie o bladych twarzach i sercach czarnych niczym noc. Omamili nas podarunkami, alkoholem oraz ciepłymi słówkami. Pozostawiliśmy ich w spokoju ...
- Jak możemy go zniszczyć? – zapytał natychmiast Vincenzo, intensywnie wpatrując się w mojego partnera. - Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że facet przez całe ...
Rok 2240 wybuch wojny europejskiej. Mam 20 lat i nie mam imienia, wszyscy nazywają mnie Heavy. Nie pamiętam swojego imienia od 2238 roku od wypadku. W wieku 19 lat wstąpiłem ...
Stefek łapczywie zajadał się malinami, wręcz wpychał je sobie do ust. Uznał, że ma dosyć jasnoczerwonych owoców, wytarł buzię ręką i poszedł dalej. Po drodze wziął ...
Tak jak obiecał, Jake już następnego dnia rozmawiał z Neytiri o Ni'nat w imieniu Norma. „Myślę, że oboje wiemy, jak to się skończy, ale lepiej być ostrożnym ...
Dym z ogniska dało się wyczuć jeszcze zanim skręcili we właściwą uliczkę. – Przepraszam, że bez załącznika. Daliście znać tak późno, a my nie chcieliśmy ...
Nie miałem pojęcia ile czasu przespałem, ale każda chwila poświęcona na ten cel dodawała mi sporo energii. Energii, która była mi teraz niezbędna do powrotu do życia ...
Włączył się alarm ! Wszyscy zakładają na siebie ergo szkielety ! Szykują broń.. Ja jak zwykle biorę moją snajperkę oraz nóż który nie raz uratował mi życie.. Gdy ...