JW Agat Rozdział LXIII
- Snajperzy i jednostki zmechanizowane dołączają do tego projektu. W Wesołej ma być szkolenie przyszłych czołgistów — powiedział Krzyżanowski dwa dni później ...
- Snajperzy i jednostki zmechanizowane dołączają do tego projektu. W Wesołej ma być szkolenie przyszłych czołgistów — powiedział Krzyżanowski dwa dni później ...
Z braku miejsc pod samym szpitalem musieli zostawić auto kilkaset metrów dalej. O tej porze nikt nawet nie łudził się, że będzie coś wolnego. Z nosidełkiem w lewej ręce ...
PROLOG Trewis znowu nie dał mi się wyspać. Podły kot umyślił sobie, że ja nawet w sobotę potrzebuje budzenia o siódmej. Cały czarny z białym jedynie koniuszkiem ogona ...
Pati płakała nadal, Alicja musiała więc ubierać ją na siłę. Założyła jej bluzę, kurtkę, oraz buty. Następnie sama ubrała się jak najszybciej, złapała ...
Ok, z tego, co widzę, to mało kto, poza mną i Gabi, miał z tego ubaw xD Oczywiście, rozdział jest fejkowy, wstawiony z okazji Prima Aprilis :P I teraz, po przeczytaniu tego ...
Następny rozdział w przyszłym tygodniu :) #Zbliżała sie godzina 14. - Nie ruszaj... - Dom... - NO KURWA DOM NIE RUSZAJ TYM ŁBEM! – Kamil w końcu wydarł sie na cały ...
Kilka cierpkich rad ze strony pana Tadka nie było czymś nadzwyczajnym. Tysiąc lub więcej razy mierzyłem się z krytyką wobec swojego postępowania. Większość moich ...
Halt poszedł do barona Aralda. Musiał mu powiedzieć że zabiera dziewczynki do domu. Alison popatrzyła na Niale z zatroskaniem. -Nie przejmuj się, nic mu nie zrobiłaś ...
Szedłem jakąś ulicą w jakimś pieprzonym, nieznanym mieście. Znalazłem się tam prosto z imprezy, co było dziwne. - Aha, haluny napitego chłopaka – pomyślałem ...
Sebastian drgnął, słysząc z jej ust swoje imię, wypowiedziane z taką miłością w głosie, że aż mnie zrobiło się cieplej na sercu. Uniósł niepewnie głowę ...
Krótkie ale macie :) Szczęśliwego Nowego Roku :) Za drzwiami do mojego pokoju ktoś prowadził rozmowę. Jednak... lałem na to. Szukałem numeru Magdy w telefonie. Ze względu ...
Otworzyła drzwi, ale nie pozwolił sobie wejść, jako pierwszy pomimo jej nalegania. – Są piękne. – Przyznam, że tak. – W taki sposób chcesz mnie przekonać? – Nic z ...
Nowy dzień przyniósł ze sobą niepewność o nasz dalszy los. Klonerzy są perfekcjonistami, nie lubią porażek. Po codziennej treningu fizycznym wezwano nas przed oblicze ...
Widział to ponownie. Dwójka mężczyzn, przywiązanych do krzeseł, których trawił ogień. Śmieli się, ich spiłowane zęby, każdy wyglądający jak kieł, błyszczały w ...