Marzenie
Otworzyła oczy.. Był tam. Stał i znów patrzył jak śpi. Uśmiechał się łagodnie. Wyciągnął rękę i odgarnął kosmyk spadający na jej zaróżowiony od snu policzek ...
Otworzyła oczy.. Był tam. Stał i znów patrzył jak śpi. Uśmiechał się łagodnie. Wyciągnął rękę i odgarnął kosmyk spadający na jej zaróżowiony od snu policzek ...
Uprzedza, że ten rozdział jest jak dla mnie bardzo krótki ale jednak następny jest baaardzo długi i wkrótce go dodam. :) 2 Następnego dnia rano rodzina Colberg’ów ...
Nathaniel długo ze mną nie posiedział. Miał zostać na dłużej, ale dostał jakiś telefon i musiał wrócić do domu. No trudno. Odprowadził mnie i się pożegnał. Cud ...
Kiedy rano otworzyłam oczy, Marek nadal siedział na krześle, trzymał mnie za rękę, jego głowa leżała obok mnie na łóżku, spał. Wyglądał na zmęczonego, widać ...
Nareszcie minął weekend. Zarówno dla Darka jak i dla Beaty ciągnął się w nieskończoność. Kilkakrotnie chciała zadzwonić do przyjaciela, ale nie dzwoniła. Skoro ...
Siedział w pustym mieszkaniu, bo chociaż miał inne plany dotyczące spędzenia wieczoru, wszystko szlag trafił, kiedy zobaczył śmiejącą się Patrycję w towarzystwie ...
-- Katty; Zatrzymując się na ostatnim schodku, zaczęłam rozglądać się na boki...Jest! - Hej Ty! Zaczekaj ! - chłopak nie zwracał na mnie uwagi, więc zawołałam raz ...
Niedziela zeszła nam na pakowaniu się na wyjazd i jedyną przyjemnością dla mnie był widok nago biegającej Ewy.W poniedziałek ruszyliśmy na miejsce wyjazdu autokaru i ...
- Nie wiem. Jako małe dziecko byłaś także bardzo gadatliwa, dosłownie nie zamykała ci się buzia. Opowiadałaś o wszystkim. O światełkach w powietrzu, świecącej ziemi ...
Od wczoraj jestem w nowej szkole. Wszyscy noszą idealnie wyprasowane mundurki, a nauczyciele wyglądają tak jakby mieli ochotę nas wszystkich wytresować. Budynek był ...
Dwaj mężczyźni w niczym nie przypominali pracowników sezonowych. Przywodzili na myśl raczej biznesmenów. Spośród setek Polaków w Holandii wyróżniał ich przede ...
Zbliżał się weekend a ja nie potrafiłam podsumować tego tygodnia. Tyle rzeczy się zdarzyło. Kłótnia z Nathie i Jo, namiętne pocałunki z Jakiem, przyjęcie do ...
- Nie! To jest jakaś kpina! - wyrywał się Draco na prawo i lewo. Zaczarowane kajdanki ani myślały puścić...Draco również. Szarpał z całej siły, a one zaciskały się ...
Siedziałam w restauracji i zastanawiałam się nad wczorajszą rozmową ze Sławkiem. Nadal nie mogłam uwierzyć w to, co wczoraj mi powiedział i tak bardzo cieszyłam się ...