Pamiętnik Majki cz. 6
Siedziałyśmy w sali numer 116, uczestnicząc w zajęciach z języka angielskiego, wraz z Michałem Zielińskim w roli głównej. Był faktycznie przystojny. Miał włosy w ...
Siedziałyśmy w sali numer 116, uczestnicząc w zajęciach z języka angielskiego, wraz z Michałem Zielińskim w roli głównej. Był faktycznie przystojny. Miał włosy w ...
Zadzwonił dzwonek na zajęcia z Gadowskim. Mieliśmy z nim dwa przedmioty. Wiedza o współczesnym języku polskim oraz Reguły perswazji. Cieszyłam się podświadomie bo to ...
, , Wszedł w nią tak głęboko, że aż poplamiła pościel.. Bóg już siedział na nich, ona z bólu pieje... Ona siedzi sama, nie wie co ma robić... On jej nie zostawi ...
Po godzinie cała 6 kierowaliśmy się do Disney landu. Szliśmy przez lasek. Szłam sama z tyłu bo kilka chwil wcześniej rozwiązał mi się but. Popatrzyłam na przyjaciół ...
Przez kolejne dwa dni nie spotkała Błękitnookiego, tak jak zapowiedział. A jednak musiała na niego wpaść. Wylądowała na nim tak, że mogła bez żadnych problemów go ...
. Następna część pojawi się w poniedziałek. Pozdrawiam Em ------- Czekałam na Kacpra, ale zmęczona chyba usnęłam. Obudziłam się dopiero wtedy gdy usłyszałam odgłos ...
Byłem wściekły... Nie nie wściekły, byłem bliski osiągnięcia ostatniego stopnia mojej złości, co oznaczało że albo coś rozwalę albo... Coś rozwalę. -Co jest ? ...
Na wstępie Chcę powiedzieć że następna część pojawi się w Poniedziałek. ----------------------- -Idź pierwsza. -powiedział Aleks gdy staliśmy już przed drzwiami od ...
Dziewczyny weszły na korytarz prowadzący do toalety. W środku było kilka osób, które zaraz wyszły. Nikola podeszła do umywalki i opierając na brzegu ręce opuściła ...
Przez całą drogę jechaliśmy w ciszy. Wciąż w uszach dudniły mi słowa jej mamy i nie wiedziałem co to wszystko ma znaczyć. Jak to, wybaczyła? co miała mi wybaczyć? ...
- Harry - Kompletne odłączyłem się od otaczającej mnie rzeczywistości. Wyłączyłem telefon, w pracy wziąłem kilkudniowy urlop, a jak ktoś puka do drzwi udaje, że mnie ...
-Więc łaskawie wyjaśnisz mi co się wydarzyło? -spytał zdenerwowany. -Uspokój się, nic się nie stało. Tylko.. -strasznie się bałam opowiedzieć mu o tej całej ...
Dwa miesiące później... - Tato, chodź idziemy na ten lunch. - zawołał Mariusz wchodząc do gabinetu. - Już, tylko wezmę marynarkę. - Będzie ci za gorąco. Choć był ...
- Mówiłam, że tak będzie. - szepnęłam, stojąc przy szpitalnym łóżku taty. Strasznie się przestraszyłam. Anna uprzedziła, że to nic poważnego. Zwykłe przemęczenie ...