Tajemnica
Był słoneczny poranek.Zwlokłam się z łóżka i podreptałam ku łazience. O, nie - pomyślałam zrezygnowana. Kolejny długi i szary dzień w tej okropnej szkole! W ...
Był słoneczny poranek.Zwlokłam się z łóżka i podreptałam ku łazience. O, nie - pomyślałam zrezygnowana. Kolejny długi i szary dzień w tej okropnej szkole! W ...
' Dzisiaj o 19 jestem u ciebie, szykuje się impreza u Michała. Sophie ' - przeczytałam w myślach sms-a od przyjaciółki. Pomimo wczorajszego nieudanego dnia ...
- Córcia już jestem!! - Mamy głos dobiegał z kuchni. Świetnie! Już jest. Nie mam dzisiaj ochoty na szkołe ani na nic więcej. Chce iść gdziekolwiek. Mam dosyć tego ...
"Choć otacza cię ludzi tłum Jesteś zupełnie sam Chociaż krzyczeć chcesz milczysz wciąż Uparcie tak tłumisz ból W oczach strach... " Stałam jak słup. Nie ...
Pomagam jej umyć włosy i kiedy obie jesteśmy już czyste i pachnące, wychodzimy z łazienki. Ubrane w piżamy, z mokrymi głowami i ręcznikami pod pachą idziemy w stronę ...
********** Szymon - No, no, no tego chyba nikt się nie spodziewał. Szymon ty i Lena. – powiedział Dominik. Kurde czemu oni musieli się tu napatoczyć. Było tak dobrze ...
*Cześć mamo o co chodziło z tymi listami od Sary?- zapytałem jak tylko mama otworzyła mi drzwi ~ Wiesz, ukrywałam to, ponieważ szczerze nigdy jej nie lubiłam ...
Przez następne kilka dni nie mogłam skupić się na niczym innym. Cały czas myślałam tylko o nim. Wiedziałam, że jest to dla mnie szansa. Po naszej ostatniej rozmowie w ...
Z kubka kawy, jaki Ela zrobiła Małgosi, nie ubyło ani kropli. Minął tydzień od wydarzeń, jakie rozegrały się między nią, a jej szantażystą w jej sypialni. Jej ...
Słyszę gdzieś grającą cicho muzykę. Domyślam się, że to on, zawsze lubił zanucić jakieś piosenki podczas gotowania. Mimo wszystko uśmiecham się pod nosem. Kurwa ...
Przeprowadzka zajęła nam tak naprawdę dwa dni. Wyrobilibyśmy się w jeden, bo praktycznie już wcześniej pomieszkiwałam u Marcina, więc niewiele rzeczy zostało do ...
Wszystko działo się tak szybko, że nim zdążyłem zareagować. Czarny samochód odjechał piskiem opon. Na ulicy wciąż leżały ranne osoby a z daleka usłyszałem pierwszą ...
Następnego dnia wstałam dość wcześnie. Za oknem panowała jeszcze poranna szarówka. Jak to mam w zwyczaju przebrałam się w swój strój do biegania, czyli granatowe ...
-Czy to boli?- Spytał się, miłym tonem, wysoki szczupły lekarz, miał na nosie duże okulary, które noskami ściskały mu jego obwitych rozmiarów nos. Oczy miał ...