Nowy początek cz.20
Kolejna część szybciej niż zapowiadałam, ponieważ mam teraz natchnienie ;) Podeszłam do stolika przy którym siedział. Na mój widok wstał i zwrócił się do mnie: ...
Kolejna część szybciej niż zapowiadałam, ponieważ mam teraz natchnienie ;) Podeszłam do stolika przy którym siedział. Na mój widok wstał i zwrócił się do mnie: ...
Miłej lektury ;) Poniedziałek. Chyba najbardziej znienawidzony dzień w tygodniu. Nie tylko przez uczniów, ale i dorosłych, którzy w ten dzień rozpoczynają pracę. Wszyscy ...
Cz 1 , , Wymyślony…” Przez tę krótką chwilę byłaś mi światłem, które straciłem… Siedzimy razem w kuchni. Niemrawa żarówka energooszczędna ledwie, co się ...
Czuła złość i zawód, że nie do końca była szczera wobec rodziców. Ściągając ich tutaj pod pretekstem spędzenia romantycznego wieczoru z Olkiem nieco nadwyrężyła ...
Biegnę, nie zatrzymuję się. Staję na moście. Ponownie. Ile ja już razy na nim stałam? Nie zliczę. Zaczyna się znowu ta sama śpiewka. - Nie skacz, nie warto. Ale jednak ...
Po szkole czekałam na Tymona, który miał się tu za chwilę zjawić. Przez cały dzień myślałam nad tym czy powinnam powiedzieć Tymonowi o tym, że chce się spotkać z ...
*** Roksi *** Nie mogę uwierzyć, że wpisała nam uwagi. No i co ja powiem rodzicom? "Hej mamo, cześć tato jeżeli chodzi o nieobecność w ciągu dnia to byłam z Kubą ...
Przyglądałem się jej przez szybę w kuchni wsypując kawę do uprzednio umytych szklanek. Była zamyślona, ale wydawała się dość pewna siebie jak na taki dziwny dzień ...
Nurtowały mnie ciekawskie spojrzenia, wyolbrzymione przez lata przewrażliwienie, grało teraz pierwsze skrzypce. Zaczęło się dość oficjalnie, wiązanka życzeń najpierw od ...
Tak jak za poprzednim razem czystość jej mieszkania obrazowała jej styl życia i podejście do tego, co robi. Idealna w pracy, idealna w domu. To, co miała osiągnęła ...
Oczami Agnieszki: - Dokąd jedziemy? - przymrużyłam oczy, gdyż słońce biło w nie swoimi promieniami - Zobaczysz - jego głos był tak cichy, że prawie go nie słyszałam ...
Odgłosy portu i przelatujących w pobliżu skrzeczących mew, mieszały się z gwarem ulicy. Susan obserwowała spacerujących przechodniów z pokładu małego jachtu, czekając ...
Przesunęłam ręką po mojej śnieżnobiałej sukni, uśmiechając się do siebie. Była idealna. Taka, jaką sobie wymarzyłam – na górze obcisła, jednak rozszerzająca się ...
Wakacje :) miłość wisi w powietrzu. Jest taki jeden chłopak. bardzo mi się podoba. jest idealny pod każdym względem ale w poprzednie wakacje chodził z moja najlepsza ...