Miłość sensem życia cz. 21
Chrystian szedł przed siebie, nie zważając na nic. Musiał to powiedzieć bratu prosto w twarz, choćby miał umrzeć! Nie miał zamiaru tolerować jego beznadziejnych ...
Chrystian szedł przed siebie, nie zważając na nic. Musiał to powiedzieć bratu prosto w twarz, choćby miał umrzeć! Nie miał zamiaru tolerować jego beznadziejnych ...
- Co z nią?- Chrystian nie krył przerażenia. Dawid nie wyglądał dobrze: był blady, cały się trząsł, płakał- Dawidzie!- krzyknął dwudziestotrzylatek- Co z... -Jest ...
Następnego dnia obudziłam się bardzo wcześnie rano. Przez niemal całą noc bolała mnie głowa, było mi niedobrze. Miałam ochotę porozrzucać wszystkie meble w lecznicy ...
Kiedy wróciłam do pokoju, było mi ciężko oddychać. Nie mogłam uwierzyć, że właśnie nakrzyczałam na Sebastiana. Mimo wszystko byłam z siebie dumna. Zasłużył na te ...
Wieczór wlókł się nieubłaganie, może dlatego, że już za dużo tych niepewności i nieprzyjemnych chwil, mrożących krew w żyłach? Chrystian siedział spokojnie na swoim ...
Nadszedł wieczór. Za oknem panowała ciemność, jakby cały świat posypano vantablack'iem. Hasan siedział i wpatrywał się w bezgwiezdną noc. Czuł, że chce zasnąć ...
Kiedy nadszedł ranek, Emma ubrała się szybko we wczorajszy strój. Nie miała czasu na to, by zastanawiać się nad doborem biżuterii, kolorem cieni. Świadomość tego, że ...
Dojechaliśmy na miejsce, w którym do rana odbywa się impreza noworoczna. My jednak będziemy tutaj tylko do nowego roku. Ale samo miejsce robi wrażenie. Jeszcze nie am tutaj ...
Stałam, patrząc jej w oczy z niemałym przerażeniem. Czułam się, jak owca przed, którą stoi głodny od tygodnia wilk. Nie miałam dokąd uciec, brak mi było sił ...
- Dość! Mam tego dość! – wydarł się Ariel, niespodziewanie wstając z kanapy i strasząc Patrycję, która podskoczyła do góry, łapiąc się za serce. – Oszalałaś?! ...
Emma szła korytarzem do męża. Chciała się z nim pogodzić, bo jej serce już nie wytrzymywało tej prawie tygodniowej rozłąki i tego, że Chrystian zakochał się w innej ...
Nie lubiłem pożegnań. Wprowadzały niepotrzebny zamęt w głowie, jakby go było w danym momencie za mało. Myśli kołowały nad głową, wkradały się do środka ostrymi ...
Następnego dnia, wcześnie rano poszłam do ukochanego na śniadanie. Z racji tego, że nie mogliśmy widywać się zbyt często, bardzo za sobą tęskniliśmy. Gdy siedziałam ...
Gdy po weekendzie wróciłam do pracy, po południu przyszła do mnie Laura. Nie miałam nic przeciwko – właściwie przydałoby mi się jakieś towarzystwo – ale jej widok ...