Pamiętnik nastolatki cz. 3
Przyszedł poniedziałek i trzeba było iść do szkoły. Wstałam rano, wyszłam z pokoju po prawej stronie jest łazienka po lewej pokój Agi, dalej po prawej schody na dół a ...
Przyszedł poniedziałek i trzeba było iść do szkoły. Wstałam rano, wyszłam z pokoju po prawej stronie jest łazienka po lewej pokój Agi, dalej po prawej schody na dół a ...
Jak co piątek siedziałam na trybunach, patrząc, jak szkolna drużyna siatkówki trenuje, przed jednym z ważniejszych meczów. Było jeszcze wcześnie, więc słońce jeszcze ...
Życie pisze najlepsze scenariusze - tak uważa większość pisarzy, dziennikarzy, a może i też ludzi innych profesji, którzy uwielbiają miłosne historie, przygodowe podboje ...
-Oo hej- powiedziałam i wzięłam Szymka na ręce. Jaki on jest słodki. Poszłam i zaniosłam go do jego pokoju i położyłam w łóżeczku. Jest taki śliczny gdy śpi ...
*** Po całkiem niezłym (jak na szpitalne warunki) obiedzie, do sali wpadła Mama z moją przyjaciółką, Matyldą. Moja rodzicielka stała po mojej prawicy i spoglądała na ...
* Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć, bo łatwo coś stracić a trudniej docenić... Więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. To tylko ...
Dla tych stęsknionych za "Reakcją Chemiczną" !!!! A oto przed Wami kontynuacja pt. "Reakcja Chemiczna - Analiza". To jedynie krótki wstęp, ale przecież ...
Wstaje i podchodzę do niej od tyłu, łapie jej dłonie i oplatam na jej brzuszku razem z moimi ma włosy na jednej stronie więc muskam ustami jej szyję. Ona mruczy jak kotek ...
Musieliśmy przemierzyć całe miasto by dojechać na miejsce. Denerwowałam się bo jak na nadzielę był straszny ruch. - Spokojnie, zawsze jest jakaś obsuwa przy takich ...
Nienawidzę ślubów, miłości, walentynek a co teraz robię? Siedzę na weselu mojej kuzynki i patrzę jak połyka twarz swojemu mężowi. Zebrało mi się na mdłości ...
Obudziłam się w łóżku. Na szczęście nie miałam później koszmarów. Gdy otworzyłam oczy i usiadłam, od razu spojrzałam na Roberta. Spał on na swoim fotelu. Patrzyłam ...
Siedzę na lotnisku we Wrocławiu. Jestem już po odprawie. Została jakaś godzina do lotu. Leżę na leżaku przed przeszkloną ściana i obserwuje lądujące samoloty. Czuje ...
Spotkałam się niedawno z pewną kobietą. To była matka kogoś, kogo uważałam za przyjaciela. Rozmowa z nią była jedną z najbardziej nieprzyjemnych w moim życiu. Ale ...
Gdy Sebastian wyszedł, długo nie mogłam zasnąć, dręczona wyrzutami sumienia. Choć z jednej strony byłam wściekła, że przez tyle czasu jeszcze nie zdążył załatwić ...