Trudna decyzja 28
Wreszcie minął ten koszmarny tydzień, wieczorem przylatuje Marek. Kiedy we wtorek wieczorem zadzwonił że będzie miał dzień zwłoki z przylotem bo musi załatwić pewną ...
Wreszcie minął ten koszmarny tydzień, wieczorem przylatuje Marek. Kiedy we wtorek wieczorem zadzwonił że będzie miał dzień zwłoki z przylotem bo musi załatwić pewną ...
!!! Ważna notka na dole !!! ~Jake~ -Wyjechała- powiedział Dylan a ja poczułem, że grunt osuwa mi się pod nogami. - Jak to wyjechała? Gdzie?!- Spytałem przerażony i ...
Od czasu kiedy wyrzuciłam Maksa z domu minęło już dwa tygodnie. Od tamtej pory w ogóle się ze mną nie kontaktował... Robił to jego adwokat. Mimo wszystko byłam z siebie ...
"Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela….”- kiedy teraz z perspektywy czasu patrzę na te słowa wypowiadane przecież tak często, bo przez każdą parę ...
**** Oczami Daniela Siedząc tak czekając, gdy operacja się skończy miałem w głowie pełno myśli. Strasznie się bałem o zdrowie mojej kochanej Wiktorii. Michał siedział ...
Tej nocy kiedy tak sobie o nim myślałam postanowiłam, że nie odpuszczę, przecież jeśli zostaniemy przyjaciółmi między nami może znowu zaiskrzyć. Może poczuje to co ja ...
Jaskrawe światło przebija się przez moje powieki. Gdzie jestem? Staram się usiąść i rozejrzeć, ale wykonanie tak prostej czynności wydaje się niemożliwe, ponieważ ...
5. Już od godziny siedziałam w domu i zastanawiałam się nad nowo poznanym mężczyzną. Mecenas wydawał się dość miły i z całą pewnością złapał przynętę na ...
Oczami LENY: Tak bardzo potrzebowałam jego dotyku, smaku jego ust, a nawet oddechu, który "unosił” mnie 3 metry nad ziemią. Nic się nie liczy tylko ja i on, nic ...
Kolejny dzień w pracy mijał Natalce wyjątkowo szybko. Nie robiła sobie nawet przerwy na obiad. Chciała jak najszybciej skończyć i jechać po Franka, który zgodził się ...
Całą noc śnił mi się Damian, to chyba znaczy, że jestem szczęśliwa tak? No bo w końcu zrobiłam z nim mój pierwszy raz, ja chyba na prawdę się w nim zakochałam, a on ...
Promienie słońca świeciły wprost w moje okno. - Maja, wstawaj! Już południe śpiochu! – powiedziała mama unosząc rolety w górę. Miałam ochotę przykryć się kołdrą ...
- Co jest, nie podobał ci się pierwszy wspólny obiadek? - Zapytał ze śmiechem i włożył kluczyki do stacyjki. - Widzę, że tobie spodobał się aż zanadto. Chcesz, to tam ...
Na początku myślałem że się przesłyszałem. - Co? Ale jak to wracamy, dlaczego? – pytałem zdenerwowany. - Posłuchaj… przenoszą tam naszą firmę i… powiedzieli że ...