Jeden dzień
Dzień rozpoczął budzik wygrywając swoje okrutne dźwięki. I tak jak każdego innego dnia, przycisk służący za uciszenie tej kakofonii, wyślizgiwał się z pod palców. Po ...
Dzień rozpoczął budzik wygrywając swoje okrutne dźwięki. I tak jak każdego innego dnia, przycisk służący za uciszenie tej kakofonii, wyślizgiwał się z pod palców. Po ...
No hej! Patrzcie co mam! Trochę mi zajęło, ale jest. Mam nadzieję, że się spodoba. Przepraszam za błędy i miłego czytania
Złapał mnie tajemniczy szatyn o brązowych oczach. - Już spokojnie.. żyjesz? - Tak mi się zdaję, że żyję - zaczynam kaszleć - Co tu tak robiłaś sama? Nie wiesz, że ...
To nie był dobry dzień. Nie dość, że spóźniłam się na zajęcia, to jeszcze nie mogłam się skupić. Szkoła, do której chodzę, nie jest taką zwykłą szkołą ...
Przygotowania związane pogrzebem poszły sprawniej niż sądziłam. Przez cały ten trudny dla mnie czas miałam obok kogoś, na kogo zawsze mogłam liczyć. Gdyby nie Suzy i ...
Aleksandra miała 23 lata i była mamą 4 - letniego Antosia. Była samotną matką, która wychowywała synka najlepiej jak tylko potrafiła. Antoś miał czarne jak noc włoski ...
Wysiadłam z samochodu, trzaskając drzwiami. Wahając się, delikatnie zadzwoniłam do mieszkania. Po kilku sekundach Adam otworzył drzwi. -Co ci się stało?- powiedział ...
Gdyby nie wsparcie dyrektorki i kilku wychowawców, nigdy w życiu nie udałoby mi się skrzyknąć ich w sobotę na ósmą rano. Z drugiej strony, kiedy ja chodziłam do liceum ...
Przyszłam odwiedzić Selenę, tak jak obiecałam. - Hej. - Hej! - zachichotała pogodnie. - Ktoś tu się cieszy, że mnie widzi. - Tak, przebywanie tylko z Nickiem jest nudne ...
Eh.. Ta zła, nienormalna monotonność. Codziennie jest tak samo beznadziejnie. Dom, szkoła, dom i tak w kółko. Ludzie myślą że nie mam uczuć. Tak, jestem bezduszna i ...
Z Bartkiem ustaliliśmy, że wyjeżdżamy na majówkę. Potrzebowałam się do niego zbliżyć a to była najlepsza okazja by spędzić kilka dni we dwoje. Nie chciał powiedzieć ...
Wczoraj wieczorem, kiedy wróciła Mia poinformowałam ją o wszystkim, a teraz jechałyśmy razem do galerii handlowej. Musiałam kupić kilka rzeczy na ten wyjazd. Po powrocie ...
Szli do klubu cala paczka, smiali się i przekomarzali. Ania widzac Kube rozluznionego i szczesliwego usmiechala się pod nosem. - Ej ksiezniczko!! - zawolal jakis facet siedzacy ...
-Jak myślisz? Uda mi się?-spytał zdenerwowany Harry stojąc przy trybunach na stadionie. -Jasne, głupku! Powalisz wszystkich na łopatki!-powiedziałam entuzjastycznie ...
Przez kilka minut przyglądałam się w lustrze, ponownie oceniając to jak wyglądam. Nie wiem dlaczego tak się stroiłam, dla kogo. Nadal miałam przed oczami obraz ...