Nowy początek cz.5
KILKA TYGODNI PÓŹNIEJ Z Michałem dogadywałam się bardzo dobrze. Nie należeliśmy do tych par, które cały czas się do siebie "kleją", ale i tak często ze sobą ...
KILKA TYGODNI PÓŹNIEJ Z Michałem dogadywałam się bardzo dobrze. Nie należeliśmy do tych par, które cały czas się do siebie "kleją", ale i tak często ze sobą ...
Kochani! Po pierwsze chciałam Was bardzo serdecznie przeprosić za całe zamieszanie, ale z powodu zmiany pogody, nie zależnej ode mnie.( braku śniegu) Okazało się, że nie ...
Kochani oto ostatnia część w tym tygodniu. Przez pewien czas nie będę miała dostępu do neta i nie dam rady wstawiać nowych części. Nie wiem ile to potrwa, więc nie ...
Nie ma to jak iść samemu przez ulicę pełną ludzi i zakochanych par... To oczywiste, że ja zawsze będę musiała być sama... na zawsze. Miałam raz chłopaka, ale ...
Staliśmy zaskoczeni przy drzwiach wejściowych i nie mogliśmy wyjść z podziwu. Nasz dom w niczym nie przypominał mieszkania. Wszędzie leżały porozrzucane puszki a w kuchni ...
Usłyszałam dzwonek do drzwi, Mariusz był tak miły, że to on poszedł otworzyć drzwi -Hej wari...-usłyszałam okrzyk powitania - Ruda chyba pomyliłyśmy domy ...
Serdecznie dziękuję za wsparcie, motywację i pomoc Tobie- agnieszka16248:* Dedykowane Dominikowi- zawsze będziesz w moim sercu. Kiedy pierwszy raz do mnie napisałeś, nie ...
A oto i kolejna część. Mam nadzieję, że będzie wam się dobrze czytało. zapraszam do lektury. Komentarze mile widziane :) "NIEPEWNOŚĆ” Mąż wrócił następnego ...
Heeej jesteście ciekawi, co było dalej??- jeśli tak zapraszam do czytania:) Specjalna dedykacja dla Sweetkicia:-** :) gdyby nie Ty ta część by nie powstała. zapraszam do ...
Hej :* oto następną część, zastanawiałam się czy ją dodać dzisiaj, ale czytając komentarze postanowiłam tak zrobić :) wprowadziłam zmianę co do dialogów bohaterów ...
Na zdjęciu moje wyobrażenie Daniela. :-) -No co nie przedstawisz mnie swoim towarzyszkom? -Jasne. Jess, Kate poznajcie moją siostrę Vanessę. -Tak, siostra. Cześć. - podała ...
- Brooklyn - Obmywam twarz letnią wodą. Pięć minut temu weszłam do łazienki, aby się ogarnąć i naszykować na wyjście z Harry'm, który zabiera mnie na późny ...
Wracaliśmy do domu w ciszy. Już od samego rana postanowiliśmy, że wrócimy. Nie wiem, czy za sprawą poprzedniej wspólnie spędzonej nocy? czy po prostu wolał odwieźć ...
- Bo nim jestem... - Rzekł ze łzami w oczach. Nie rozumiałam go. Jak to jest? - Jestem mordercą. - Powiedz mi prawdę, proszę. Czy ja nie zasługuje na nią? - Wzięłam jego ...