Romans, zdrada cz.15
W drzwiach ujrzałam Piotrka -Cześć co ty tu robisz?- zapytałam -Cześć przyszłem cię odwiedzić, mogę wejść? -Jasne Zamknęłam drzwi i poprowadziłam Piotra do swego ...
W drzwiach ujrzałam Piotrka -Cześć co ty tu robisz?- zapytałam -Cześć przyszłem cię odwiedzić, mogę wejść? -Jasne Zamknęłam drzwi i poprowadziłam Piotra do swego ...
Przede mną na szklanym stoliku na czerwonej poduszeczce leżały dwie złote obrączki. Mateusz wziął jedną z nich i położył na mojej ręce. Od wewnętrznej strony ...
Grzecznie usiadłam do stołu. Śniadanie zjedliśmy w ciszy czasem na siebie spoglądając. To było podniecające. Taka niepewność, pomieszanie strachu z ekscytacją ...
Mineło 4 miesiace od balu z Michałem. Między nami nic się nie wydarzyło poza tym, że był naprawde opiekunczy. Kuba pomagał mi tak samo. Michał nie miał nic przeciwko ...
Wstałam rano z potwornym bólem prawej części twarzy a w szczególności ust. Chciałam to jakos zatuszować by wyglądało to w miare normalnie. Wyszłam z mieszkania a przed ...
Wstałam rano z bólem głowy, ponieważ w nocy miałam problemy ze snem. Ogarnęłam się jak co dzień i wyszłam do pracy. Weszłam do klubu i nikogo nie zobaczyłam ...
KILKA TYGODNI PÓŹNIEJ Z Michałem dogadywałam się bardzo dobrze. Nie należeliśmy do tych par, które cały czas się do siebie "kleją", ale i tak często ze sobą ...
Kochani! Po pierwsze chciałam Was bardzo serdecznie przeprosić za całe zamieszanie, ale z powodu zmiany pogody, nie zależnej ode mnie.( braku śniegu) Okazało się, że nie ...
Kochani oto ostatnia część w tym tygodniu. Przez pewien czas nie będę miała dostępu do neta i nie dam rady wstawiać nowych części. Nie wiem ile to potrwa, więc nie ...
Nie ma to jak iść samemu przez ulicę pełną ludzi i zakochanych par... To oczywiste, że ja zawsze będę musiała być sama... na zawsze. Miałam raz chłopaka, ale ...
Staliśmy zaskoczeni przy drzwiach wejściowych i nie mogliśmy wyjść z podziwu. Nasz dom w niczym nie przypominał mieszkania. Wszędzie leżały porozrzucane puszki a w kuchni ...
Usłyszałam dzwonek do drzwi, Mariusz był tak miły, że to on poszedł otworzyć drzwi -Hej wari...-usłyszałam okrzyk powitania - Ruda chyba pomyliłyśmy domy ...
Serdecznie dziękuję za wsparcie, motywację i pomoc Tobie- agnieszka16248:* Dedykowane Dominikowi- zawsze będziesz w moim sercu. Kiedy pierwszy raz do mnie napisałeś, nie ...
A oto i kolejna część. Mam nadzieję, że będzie wam się dobrze czytało. zapraszam do lektury. Komentarze mile widziane :) "NIEPEWNOŚĆ” Mąż wrócił następnego ...