Porwanie cz.10
Siedzieliśmy przed kominkiem, graliśmy w szachy, piliśmy czerwone wino. Było dobre, miało słodki smak.. -Uwielbiam cię dotykać, w tym świetle wyglądasz wspaniale ...
Siedzieliśmy przed kominkiem, graliśmy w szachy, piliśmy czerwone wino. Było dobre, miało słodki smak.. -Uwielbiam cię dotykać, w tym świetle wyglądasz wspaniale ...
Rozdział 6 -Do nikogo nie jestem podobna! Wszyscy macie cos z głowami!- Krzyczałam. Mam już tego dość, to męczące jeżeli cały czas słyszysz, że jesteś do kogoś ...
-Dryyyyn - budzik wydał z siebie dźwięk. Po zamachu na nim nastała błoga cisza. Od razu moje myśli wróciły do wczorajszego wieczoru. Pierwsze poodbijałam z moim gościem ...
Hej, kochani! Przepraszam, że nie było mnie tak długo, ale miałam problem z komputerem i dostępem do internetu. Napisałam dla was kolejną część, ale teraz także mnie ...
Obudziłem się jak zwykle w dzień w którym muszę iść do tego durnego budynku. Spojrzałem na zegarek - 6.45 potargałem moje czarne krótko ścięte włosy tak jak to ...
Mała zmiana planów. Jednak część będzie dzisiaj. Pozdrawiam Em ----------- -Kiedy masz walkę ?-zapytałam gdy leżałam wtulona w jego tors po cudownym seksie. -W sobotę ...
-Gdzie byłaś? Nie było Cię 15 minut. -W aptece.-powiedziałam. -Poszłam najpierw do łazienki i chciałam się wysmarkać a tam co? Jebana krew. Poszłam do apteki kupiłam ...
-Wiesz jakie straszne katusze przeżywałem gdy tak chodziłaś w samej bieliźnie? -Domyślam się. -I domyślasz się pewnie tez ze byłem wkurzony gdy tak wyszłaś i ...
Tyle czasu, a Kuba ciągle mnie zaskakuje. Jest kochany, troskliwy, uczuciowy i wygląda zniewalająco bez koszulki. Tak, ciągle myślę o jego nagim ciele. Jest takie ...
Następnego dnia siedzę jak na szpilkach. Czekam na telefon od Kuby, ale on nie dzwoni. Może to ja powinnam wybrać ten cholerny numer? Siedzę na łóżku i jak zahipnotyzowana ...
Grzegorz sycił swe oczy jej zniewalającym widokiem i chłonął całym swym ciałem jej zapach. Wpatrywał się w nią bez najmniejszego mrugnięcia okiem. Miał wrażenie, że ...
Gdy już leżałam w namiocie myślałam co planuje Mateusz. Całował mnie tak namiętnie jak nigdy, pod wpływem jego dotyku cała drżałam. Gdy jego ręce znalazły na moich ...
Następnego dnia obudziło nas pukanie do drzwi i głos Marzeny. - Hej, śpiochy! Bo prześpicie cały dzień! Zaśmiałam się i zapewniłam, że za chwilkę schodzimy ...
Obudziłam się wcześnie, a mimo to Harry był już obok mnie. -Dzień dobry, piękna-powiedział półgłosem i uśmiechnął się delikatnie. -Dzień dobry-odpowiedziałam ...
Skręciliśmy do pierwszej napotkanej kawiarni. Przez duże okna, można było zajrzeć do środka. Szyld głosił:, , Ciasteczko". Hmm... coż za oryginalna nazwa ...