Siewcy ciemności cz.3
-NA KOLANA I RĘCE ZA GŁOWE! ŻADNYCH GWAŁTOWNYCH RUCHÓW! -za plecami słyszę zbliżający się głos. -Dawid! Sprawdź go! Podchodzi do mnie rosły mężczyzna. Dość ...
-NA KOLANA I RĘCE ZA GŁOWE! ŻADNYCH GWAŁTOWNYCH RUCHÓW! -za plecami słyszę zbliżający się głos. -Dawid! Sprawdź go! Podchodzi do mnie rosły mężczyzna. Dość ...
Palące słońce towarzyszyło im większość drogi przez pustynię, lodowi ludzie co jakiś czas mrozili poległych, aby można ich było dostarczyć do skarbca. Na twarzach ...
Rozdział 3 Wszystkie stałyśmy jak sparaliżowane wpatrując się w pojazd z niedowierzaniem. Jakim cudem?! Ten dzień robił się coraz dziwniejszy. Powoli weszłam na ulicę ...
– Nie znam cię – powiedział Viktor, odkładając broń na stole. – Oddam ci go przy wyjściu. – Siadaj. – Veronika wskazała Alexowi miejsce. – Widzę, że ...
Gdy oczy przyzwyczaiły się do światła, Loki był gotowy przyjąć nadchodzące uderzenie, nieważne, z której strony by nadeszło. Nic jednak się nie stało. Rozejrzał się ...
Chłodne powietrze snuło się po podłodze, Mela ocknęła się, rozglądając się po pomieszczeniu. Gelda pogrążona jeszcze we śnie, leżała przy uchylonym oknie, jakby nie ...
Damian schodził z pokładu więziennego transportowca, czujnie rozglądając się wokół. Był gotowy uciec, jak tylko nadarzy się okazja. Zanim kroczył brodaty major, ćmiąc ...
- Nie będzie takiej potrzeby — powiedział Ozyrys, wlepiając w Jotuna przenikliwe spojrzenie. - Zabieraj sześcian. - Nie! - krzyknął wzburzony Seth, robiąc ruch, jakby ...
Cel, podróż, żyć dla czegoś. Jak to miło brzmiało i jak trudne jest to w rzeczywistości. Nie potrafiłem znaleźć wspólnego języka z tą dziką przybyszką zza muru ...
Król Larkin całymi dniami się nudził. Całą pracę wykonywali za niego jego zarządcy. Pełnił funkcję reprezentacyjną, czasami pokazywał się ludowi ze swojego balkonu i ...
Rozdział 12 Stoimy tak kilka minut, pod moim policzkiem czuję mokrą od łez koszulkę Leo. Robi mi się trochę głupio, ale mimo to nie chcę żeby wypuścił mnie z objęć ...
Postać przed nim wyraźnie zamarła, by po chwili z wyraźnym wahaniem także odsłonić swą twarz. Murtagh dojrzał ostre rysy elfki. - Co ty tu robisz? - warknęła ...
Zamieram na moment. Jego tęczówki przypominają piekło i wiem, że spoglądając na nie przez jeszcze jedną sekundę - spaliłabym się żywcem. Podchodzi bliżej i wyciąga w ...
Jestem Emilia. Siedzę na parapecie. Jest północ. Do Uroczystości jeszcze 36 godzin. Stwierdziłam, że napiszę swoją historię zanim będę inną osobą. W roku 2101 ...