Chłopiec z Czarnego Lasu- rozdział 11
Ven powoli poruszał się po lesie. Gdyby nie to, że miał na sobie czarny płaszcz to raczej nikt by go nie zauważył. Poruszał się bardzo cicho. Lata spędzone w lesie ...
Ven powoli poruszał się po lesie. Gdyby nie to, że miał na sobie czarny płaszcz to raczej nikt by go nie zauważył. Poruszał się bardzo cicho. Lata spędzone w lesie ...
-Angel?! Krzyk Jane kompletnie wyrwał mnie z tego dziwnego letargu. Mężczyzna przede mną był bardzo przystojny, ciemne włosy krótko obcięte z przedziałkiem po lewej ...
Płynęli już niemal trzy tygodnie, a Tatia coraz rzadziej wychodziła ze swojej kajuty, kierowanie statkiem powierzając sternikowi. W końcu jednak na horyzoncie zamajaczył ...
- Stój! - krzyknęła Victoire, powstrzymując konia do kłusu. Zrobiłem to samo i przez chwilę jechaliśmy, wybijając się miękko w siodłach w rytm chodu zwierzęcia ...
- Pamiętam, Hermiono — rzekł Ron nieco lękliwie. Rozejrzał się płochliwie po Wielkiej Sali, ale nie zauważył, by ktoś zainteresował się tą wymianą zdań. - No ja ...
Zaufała jego dłoniom, które zdawały się znać jej ciało lepiej niż ona. Aktor czytał skórę dziewczyny niczym mapę, bezbłędnie odnajdując najwrażliwsze miejsca ...
Gert przez chwilę patrzył na nią w milczeniu. – Po tym, co nam zrobił? – zapytał w końcu. – Bardzo interesujące. Nie posuwaj się za daleko w zemście. Zostaw sobie ...
Loki z wielką ulgą opuścił towarzystwo pięknej elfki, po wyjściu z portalu nadal podążał za zastępcom króla. Otaczały ich liczne marmurowe posągi, jedne piękne ...
Wstała ze mnie. Wykaszlałem całą wodę. Pragnąłem, by to wreszcie się skończyło. Ona jednak usiadła z powrotem na parę minut. I tak powtarzała kilkanaście razy. Mam w ...
Mały grubas próbował bezskutecznie wyrwać się z silnych rąk Nero, pocąc się przy tym niesamowicie. W kacie nieopodal walały się ciała najemnych zbirów, plamiąc krwią ...
Kto będzie następny? Shelia....Shelia....Shelia! Obudź się! Ja nie żartuję! Podniosłam głowę z ławki i przetarłam oczy. No tak znowu zasnęło mi się na historii. No ...
– Las jest gęsty. Trzymaj głowę nisko – poradził Veronice porywacz, gdy siedzieli już na wierzchowcu. Było ciemno i teren był niesprzyjający, jednak jechali dość ...
. Pogrążona w lekturze Defne siedziała w zielarskiej chacie. Często pomagała ojcu, który jednocześnie był przedstawicielem rady i uzdrowicielem. Rodzina Alderton z ...
Zaczęliśmy zbliżać się do Wyspy Syren. Spojrzałem wtedy z niepokojem na odważnego i niezwykle mężnego Odyseusza. Bałem się, że tym razem odwaga i męstwo nie ...