Burzowe Popołudnie
Dosyć upalne lato, stałam za ladą wiejskiego sklepu. Pracuję tam od lat i lubię tę posadę. Nie jest szczytem marzeń jeśli chodzi o zarobki, ale potrafi być przyjemna ...
Dosyć upalne lato, stałam za ladą wiejskiego sklepu. Pracuję tam od lat i lubię tę posadę. Nie jest szczytem marzeń jeśli chodzi o zarobki, ale potrafi być przyjemna ...
7 - No cóż. Chyba utknęłam w martwym punkcie – mruknęłam do siebie z goryczą. Dni mijały, a ja nadal nie miałam pomysłu jak wyrwać się z łap szantażystów. Luźne ...
Ciemna, późna noc. Budynek. Drugie piętro. Pokój. Biurko. A przy nim facet. Pracuje biedak i prawie śpi. Prawie, bo rozmawia ze mną. Zawracam mu tyłek, chociaż nie powinno ...
Witam, mam na imię Tomek i chodzę do 2 gimnazjum (tak, wiem gimbus). Chciałbym przedstawić wam historię która zdarzyła się mi dwa dni temu - Wtorek. Dzień jak dzień ...
Moją chrzestną jest koleżanka mojej mamy. Wcześniej nie znałem jej, bo gdy byłem mały, to ona wyprowadziła się na wybrzeże. Ostatnio widziałem ją przed paroma laty ...
**** Byłem bohaterem. Tak przynajmniej się czułem. Niczym Spiderman, Batman czy jakikolwiek Man. Jako Pan Zemsta buzowałem euforią, żałując, że swój tryumf muszę ...
Mijamy akademiki i Adam włącza kierunkowskaz. Właściwie, to wcale nie muszę wracać jeszcze do pokoju. No, ale skoro postanowił inaczej. Od wczoraj jest dziwny, jakby ...
Chciałabym napisać, że kolejne dni minęły spokojnie, że każda z nas musiała przemyśleć to, co stało się w moim mieszkaniu, ale to nie prawda. Obie wiedziałyśmy ...
Wiktoria była raczej przeciętną uczennicą ale po przejściu do pierwszej klasy technikum zupełnie nie mogła poradzić sobie z nowymi wymaganiami nauczyciela matematyki ...
Była niedziela przed Bożym Narodzenie jak co roku Ania poszła do kościoła, została jeszcze trochę po mszy aby pomodlić się z rodzinę. Zauważyła chłopaka pod drugiej ...
Dzień nie zaczął się przyjemnie, nie ma to jak spóźnienie do pracy z samego rana. Tak, uwielbiam kiedy szef daje mi reprymendę. Cały czas się zastanawiam czemu mnie nie ...
Od pamiętnej wizyty u farmaceutki minęło już kilka ładnych tygodni. Lato powoli dobiegało końca. Pewnie większość z Was pomyślała, że regularnie chodziłem po mój ...
– Nawet nie wyszło najgorzej – zagadała Roxy z zapchanymi ustami, spojrzawszy na Cassie. – Dlaczego nie jesz? – Nie dam rady – odparła niepewnie brunetka. – Cass ...
SZPILKI W DESZCZU Nie mogłem się skupić, w ogóle nie docierało do mnie to o czym mówią kumple siedzący ze mną i pijący piwo. Coś o piłce nożnej, jakiś dziewczynach ...
Może najpierw parę słów o sobie... Mam na imię Mateusz, jestem studentem drugiego roku na studiach biotechnologicznych w Warszawie. W moim pierwszym opowiadaniu( tak na tym ...