BASZA część 4
Nie opierała się, wręcz przeciwnie, pomagała oplatając dłońmi jego kark. Kiedy ich usta się zetknęły, języki rozpoczęły szaleńczy taniec. Był nią zafascynowany ...
Nie opierała się, wręcz przeciwnie, pomagała oplatając dłońmi jego kark. Kiedy ich usta się zetknęły, języki rozpoczęły szaleńczy taniec. Był nią zafascynowany ...
Po wymianie słodkich słów i zapewnień o wzajemnych uczuciach, mama odwróciła się tyłem i przyciągnęła mnie do siebie, na łyżeczkę. Sięgnęła ręką do kutasa i ...
Bieganie mnie zawsze odprężało. Starałam codziennie, wcześnie rano biegać po pobliskim lesie. Miałam wtedy czas na różne przemyślenia. Nawet jak rano nie chciało mi ...
... - A to szmata pierdolona. - myślałem wkurwiony. Mi nigdy na to nie pozwalała. Traktowałem ją po królewsku. Wykręciła mi wredny numer. Od skórwiela dostawała po ryju ...
Kazał jej dać kwadrans na to, by być znowu gotowym. Przez ten czas obydwoje siedzieli w milczeniu na podłodze, co chwila łypiąc na siebie pożądliwym wzrokiem. Odpalali ...
Wakacje przemineły. Nadszedł początek roku szkolnego. Jak co roku czekała nas nudna akademia, po której nasi wychowawcy chcąc nie chcąc musieli nam coś powiedzieć. Po ...
(kolejne, rzecz jasna wymyślone opowiadanie;życzę miłego czytania!) Po zakończeniu wieczornego maratonu picia u mojej najlepszej koleżanki postanowiłam wrócić do domu ...
Piszę to opowiadanie pod wpływem uczuć, którymi napełniła mnie wspaniała dziewczyna. Jeśli to czytasz, wiesz, że dedykuję to Tobie i tylko Tobie! Moje ciało wypoczęte ...
Przez tydzień nie kontaktował się z Beatą, bał się spotkania z nią. Było mu wstyd przyjść do niej jak zwykle i rozmawiać jak zawsze. Starał się nie myśleć o tamtym ...
„Zatrudnię modelkę!” — krzyknął do mnie nagłówek ogłoszenia w „Horyzontach Krakowa”, kiedy to pewnego jesiennego dnia przy porannej kawie w „Wesoła Café” ...
Lśniący błękit zdawał się trwać, zastygając w jednej pozycji. Woda wrzała jedynie u styku z ostrym kadłubem mknącej łodzi. Małgorzata przyglądała się zbliżającym ...
Cześć! Właśnie kończę (naście)lat. Mam na imię Anka, ale wszyscy przezywają mnie Dymanka, z powodu pewnego wydarzenia... . Gdy byłam w piątej klasie poznałam na ...
To była sobota miałem korepetycje z matmy.Poszedłem do Pani Kasi jak zwykle przywitała mnie, częstując czymś słodkim.Miała na sobie fioletowe rajstopy, bluzeczkę i ...
Oszołomiona spontanicznym i ostrym seksem Ania wróciła do domu. Wciąż jeszcze była napalona, ale że bolała ją trochę pochwa po pierwszym stosunku - postanowiła wziąć ...