Kościół

Była niedziela przed Bożym Narodzenie jak co roku Ania poszła do kościoła, została jeszcze trochę po mszy aby pomodlić się z rodzinę. Zauważyła chłopaka pod drugiej stronie kościoła też modlił się, nagle po patrzył na nią i uśmiechną się Ania odwzajemniła uśmiech. Niebieskooka brunetka przyglądała się brunetowi o brązowych oczach. Gdy wychodziła z ławki on tez wychodził znaleźli się na środku kościoła.

- podał jej dłoń, a ona położyła swoja dłoń na jego dłoni ścisną ją i przyciągną do siebie pocałował ją delikatnie a ona odwzajemniła pocałunek. Całowali się tak długo, że aż zabrakło im tchu. Gdy poczuła jego rękę pod swoją spódnicą wzięła głęboki wdech. Paweł (bo tak miał na imię) położył ją na ławeczce pieszcząc jej piersi, zdjął jej bluzkę aż wreszcie zielony z koronkami stanik zaczął drażnić językiem jej sutki. Gdy zauważył, że jej sutki zrobiły się twarde pozbawił ja reszty ubrań ona zdjęła mu bluzkę gładząc ręką jego klatę piersiową. Zaczął całować ją po brzuchu co raz niżej i niżej aż jego głowa znalazła się miedzy nogami, Ania chciała przestać, ale nie zrobiła tego. Paweł ssał jej cipkę a jej soki wylewały się strumieniami. Ania pozbawiła Pawła reszty ubrań i zaczęła pieścić kutasa Pawła on jękną cicho z radości, w końcu Ania wzięła jego dużego kutasa do buzi i ssała poczuła Pawła rękę na głowie, która nadawała jej ruchy w górę i w dół były co raz szybsze i szybsze aż Paweł spuścił się do buzi Ani. Paweł przewalił Anie tak, że leżała pod nim zaczęli się śmiać, Paweł wszedł w nią Ania jęknęła i uśmiechnęła się do partnera. Ruchali się 9 minut gdy Ania dostała orgazmu jęknęła tak głośno aż echo w kościele rozległ się po całym kościele. Paweł poprosił aby wypiela tyłek wypełniła tą prośbę, Paweł rżną ją tak mocno aż ławka się trzęsła, spuścił spermę w jej cipkę po 5 minutach. Ubrali się i wyszli z kościoła Paweł podprowadził Anie pod sam dom, Ania dała mu numer telefonu i pocałował ją namiętnie. Od tamtej pory Ania i Paweł chodzą do kościoła i siadają na tej samej ławce co uprawiali sex.