Erotyczne - str 324

  • Dzie zwykły jak każdy inny.

    dzie zwyky jak kazdy inny, soneczko sobie wieci a ja wlcz sie po tej maej miescinie jak osio! nie wiem co ze sob robi, znalazem awke w parku i postanowilem usic na chwil i zapali ...

  • Weselna opowieść

    Było to dawno i ciekawe czy to prawda - sami oceńcie. Byłem wtedy piękny i młody, no a teraz to już tylko piękny. Na studiach z kilkoma kolegami tworzyliśmy zgraną ...

  • Marta i tajemniczy ogród cz. 7

    – Bo rodzą się z męskiego nasienia! – lubieżnie cedził słowa. – Wytryskującego ze skazańców w chwili śmierci! Dlatego znajdowano je po szubienicą. – Ojej! ...

  • Paź królowej – 18| Wszystkiego najlepszego

    Otworzyłam oczy, wiedząc, że to ten dzień. Dzień, którego nienawidziłam, choć czasami robiłam wyjątek i pozwalałam samej sobie na odrobinę zabawy. Urodziny. Dzień ...

  • Moja Ewa cz.46/3 BEE

    Trochę mnie nie było ale znowu jestem. Po namyśle postanowiłem nie opisywać jak wyglądała nasza podróż w każdym razie zostałem przedstawiony rodzinie Bee jako jej ...

  • Brunetka 10

    Patrząc na Barbarę, przypomniałem sobie słowa, które usłyszałem podczas pierwszego spotkania: "Wiesz o tym, że jestem nieobliczalna? Miewam różne kaprysy, fantazje ...

  • Przygody nastoletniej kusicielki. Cz.4

    Tego dnia Weronika poszła do klubu. Razem ze swoimi przyjaciółmi bawiła się naprawdę dobrze. Tańczyła i piła. Co i rusz zaczepiali ją jacyś chłopcy, lecz ona ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 3

    Oczywiście nie przestawałam się przy tym uśmiechać i łopotać rzęsami. Na przemian, a to patrzyłam mu prosto w oczy, a to wstydliwie spuszczałam wzrok. To go ośmielało ...

  • Sponsor 13

    Całowanie w windzie nie było zbyt mądrym pomysłem na spędzenie czasu z kochanką, ale Piotr nie stawiał się zbytnio, kiedy zaraz po zamknięciu drzwi dosłownie rzuciłam ...

  • Zajety prysznic

    Jakies dwa lata temu pracowalem w angli w firmie kurierskiej, mieszkalem w wynajetym domu z dwoma znajomymi i z jedna panienka! szczerze mowiac zanim przyjechalem tam ,to nawet ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 4

    Gdy znalazłam się w ponurym, mrocznym korytarzu, za plecami usłyszałam komentarze chłopców siedzących na ławeczce. Mówili teatralnie ściszonym głosem, specjalnie ...

  • Marta i tajemniczy ogród cz. 9

    Przed nią rosła kępa dorodnych paproci, w której czaiła się jakaś postać. Jej oczom ukazała się szkaradna postać karła. – Ojej! – wykrzyknęła zatrwożona Marta ...