Profesor i studentka - moja fantazja cz. 2
Wyobrażam sobie, jak pan profesor przyciąga mnie do siebie. Czuję na szyi jego oddech… słyszę jego sapanie… wskazujące na duży stopień podniecania… Wącha mnie! ...
Wyobrażam sobie, jak pan profesor przyciąga mnie do siebie. Czuję na szyi jego oddech… słyszę jego sapanie… wskazujące na duży stopień podniecania… Wącha mnie! ...
Z pewnych rzeczy się nie wyrasta, choć zapominamy o nich na chwilę przez jakąś inną sytuację. Powróciłem do rodzinnego miasta po dwóch latach, że tak powiem na ...
Poniedziałek, dziewiąta rano. Dzwonek do drzwi. Nawet jeśli istnieją alternatywne rzeczywistości, wątpliwe, aby w którejkolwiek z nich niezapowiedziana wizyta o takiej ...
+PAWEŁ Wlepiałem wzrok w ekran tableta nie mogąc pojąć dlaczego biorę w tym udział. Na początku był tylko głupi śmiech kiedy dowiedziałem się że Łukasz chce pomocy ...
Anna żałowała, że nie skorzystała z oferty panów od przeprowadzek, którzy poza wniesieniem chcieli także pomóc jej w rozłożeniu mebli po mieszkaniu. Być może nie ...
Siedziałem w betach na łóżku, a Gosia była w łazience. Nagle przyszła mi do głowy pewna myśl. Wstałem i otworzyłem drzwi. Gosia brała prysznic w kabinie odgrodzonej od ...
PO LUŹNEJ FANTAZJI MARDONIUSZA WRACAMY DO ŁAZIENKI WIEJSKIEJ REMIZY GDZIE ODBYWA SIĘ WESELE. PAN GIENIO WŁAŚNIE MNIE NAPASTUJE! - Nie broń mi się, przecież i tak zaraz ...
Dzień 6 – Amazonia, poranek. Dżungla obudziła się chwilę przed nimi – dźwięki cykad, ptaków i wibrujących w powietrzu owadów zlewały się w niemal muzyczną ...
- Nie znajdziesz jej, tato – łagodnym głosem przekonywała mnie moja córka. – Może ona wcale nie chce żeby ją odnaleziono? Słowa Justyny ledwo do mnie docierały. W ...
Długo nie muszę czekać na realizację gróźb pana profesora. Zostaję popchnięta na profesorskie biurko… A więc to na nim odbędzie się ma katorga… smaganie mojej ...
Jeszcze przed chwilą byłam gotowa na to, aby skończyć grę z moim szantażystą. Teraz wszystko się zmieniło. Działałam pod wpływem chwili. Uznałam, iż fakt, że ...
Wyjazd II –wróciła cd12 Otworzyłem oczy, ja pierrrr była już 9.30 - chciałem się zerwać, ale przecież Iza już wróciła. Przeciągnąłem się w łożku i zmieniłem ...
Nie mogłam spać po tym co zaszło w kantorku wuefistów. Przewracałam się cały czas rozmyślając o sobocie. Nad ranem zasnęłam i śniło mi się, że stałam nago przy ...
Ze specjalną dedykacją dla pewnego Pana, który uważa, że jestem małą, złośliwą wredotą. Życzę Ci miłej lektury i wszystkim innym, którzy wykazują chęć, by ...