Maja nimfomanka tom 1 cz.8
Po tej parkowej orgii coś w Mai pękło ostatecznie. Kumpel podniecony komentował sytuację, ale ona po drodze do domu wymownie milczała. Na drugi dzień zadzwonił do niej z ...
Po tej parkowej orgii coś w Mai pękło ostatecznie. Kumpel podniecony komentował sytuację, ale ona po drodze do domu wymownie milczała. Na drugi dzień zadzwonił do niej z ...
Był żywotny i ciągle zmieniał pozycje. Brał mnie także na fotelu. Wtedy czułam się jak nadziewana na pal. Odpływałam z rozkoszy, a on stawał się coraz bardziej ...
Jedna z moich najulubieńszych fantazji, to ta, że elegancko ubrana, jakby wracając z jakiejś wytwornej imprezy, przechodzę przez park. W różowych, tak kobiecych ...
Zaczęłam je zsuwać. Oczywiście trzymając mocno złączone uda. Więc nawet, gdy już zsunęłam stringi z tyłka - nic im nie pokazałam. -Niżej majty! - Bandziorek ...
Wydarzenia mijającego dnia były dla mnie źródłem potężnego zastrzyku adrenaliny. Tak silnego, że postanowiłem zostawić mój samochód przed kancelarią i wrócić do ...
Czułam, że dobrze robiłam, wyjeżdżając. Musiałam w końcu zmienić coś w swoim życiu. Zbyt długie pozostawanie w jednym miejscu nigdy nie wychodziło nikomu na dobre, a ...
Załomotała mocno w drzwi. Debil. Powinna się zorientować wcześniej, już kiedy nie przyszedł do szkoły. Dupek. Załomotała jeszcze raz. Idiota. Czuła, że jeśli drzwi ...
Obudził mnie natarczywy dźwięk dzwonka. Zdezorientowany uniosłem nadgarstek i spojrzałem na zegarek. Na cyferblacie widniała piąta czterdzieści siedem. Za oknem już ...
Jak zwykle siedziałem na swojej ulubionej ławce i co robiłem? Myślałem. Wszędzie ciemno, ludzi brak, więc to dobra pora na myślenie. A nad czym się tak znowu ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
Mam sąsiadkę z którą to uprawiam (wiadomo o co chodzi). Jest ona starsza ode mnie o kilka lat. Zaczęło się to jakieś 2 lata temu kiedy byłem u niej. Wpuściła mnie do ...
Wracam, po krótkiej przerwie od pisania. Czekam na komentarze czy się podoba czy wręcz przeciwnie. No i zapraszam do czytania:) Niedawno udałam się z moim obecnym partnerem ...
Przez całe życie Magda nienawidziła bycia w pozycji mediatorki, przekaźnika, oraz czegoś, co stoi między młotem, a kowadłem. Będąc w coraz bardziej zażyłych stosunkach ...
Noc jest okropnie smutna. Mam wrażenie, że samotność wyrywa się z mojego wnętrza razem z sercem. Spacer miał uspokoić, a jedyne, co robi, to pozwala mi znów myśleć ...