Oktawia
Wieczór przyszedł szybciej, niż się spodziewałam. Dzień był długi i duszny, a ja czułam się pełna napięcia, które zbierało się we mnie od tygodni. W dłoni ...
Wieczór przyszedł szybciej, niż się spodziewałam. Dzień był długi i duszny, a ja czułam się pełna napięcia, które zbierało się we mnie od tygodni. W dłoni ...
Siedziałem przy stole z filiżanką kawy w ręce. Z twarzy nie znikał mimowolny uśmiech. Część ludzi zapewne określiłaby go jako uśmiech sytego kocura, a mnie po prostu ...
Jakież było moje zdumienie, gdy zasiadłam w fotelu ginekologicznym. Okazało się, że pan doktor wdrożył innowacyjne metody badawcze! Oznajmił, że zbada moją waginę ...
Anka zasysała moje jądra pojedynczo, delikatnie je lizała, jednocześnie waląc mi ostro konia. Kiedy tylko poczuła, że jestem blisko, zatrzymywała się i ściskała mocno ...
Stanęłyśmy w wyznaczonym miejscu parkingowym dla kibiców i ruszyłyśmy do sklepików tuż przy stadionie, aby zakupić miejsce w sektorze, który miał się znajdować jak ...
Słysząc jej słowa, nie miałem zamiaru sprzeciwiać się jej prośbie. Z jej oczu wyczytałem, że nie udaje i nie prowadzi ze mną żadnej gry. - To może zmienimy ...
KASIA – LICEALNE WSPOMNIENIE Na początku nie zwracałem na nią uwagi. Jedna z wielu koleżanek – i tyle. Coś się zmieniło w trzeciej klasie. Kasia była wysoka ...
Nie wierzyłem w pogłoski, że moja Kaśka strzela mnie "w rogi" z moim najlepszym kumplem. Jakoś nie chciało mi się wierzyć w to, że ona i Piotrek, razem ...
-Może najpierw na jakiś obiad? -Masz rację. Może na rynku przy ratuszu coś będzie. Jakoś nie mam chęci na żadnego maka. Wyszliśmy z galerii wprost na ratusz. Oczywiście ...
Ranek. Pierwsze promienie promienie słoneczne dobijały się do komnaty Morgany. Ciemnowłosa kobieta przyglądała się śpiącemu obok Merlinowi. Chłopak był nikim. Chudy ...
Kempingowy seks. Prolog. Mam na imię Wojtek i sam nie wiem kto wymyślił mi takie imię. Właśnie skończyłem 18 lat. Było to u schyłku XX wieku. Zdałem właśnie do III ...
Wpada rozdział z okazji nowej okładki, która niesamowicie mi się podoba 😄 Musiałam iść do toalety, by móc w spokoju przetrawić i przemyśleć to, co właśnie ...
-To jak kochanie, kolejna część programu? - powiedziała Justyna do męża kiedy właśnie opuszczali półmrok miejskiego parku. -Tak, stań tam przy latarni, już jakaś ...
Wtorek 6 luty 2018 Wyjechał... Jedyne co mi pozostało to wspomnienia z cudownej soboty. Leżę właśnie w łóżku, on pewnie skończy prace koło 20. 600 km niby nie dużo ...