Erotyczne - str 256

  • Parawan 2.

    Gdyby ktoś zmierzył poziom ekscytacji i podniecenia w całym pomieszczeniu, to zapewne byłby on kilkukrotnie przekroczony. Wszyscy siedzieli jak na szpilkach i z jednej strony ...

  • Z pamiętnika Marty. Las jesienią

    Przez koleżankę poznałam pewnego bogatego pana, właściciela firmy handlowej. Zapraszał mnie na kolacje, nawet na jakiś raut. Obsypywał prezentami i proponował wspólne ...

  • Espresso Doppio.

    9 lat później: Muzyki nienawidził najbardziej. Usypiające, generyczne dźwięki, które wydobywały się z głośników, sprawiały, że Alek zaczął powoli odpływać do ...

  • Starszy sąsiad 1

    Był długi zimny wieczór, leżałam w łóżku z ogromną ochotą na seks, na sobie miałam jedynie krótkie szorty i luźniejszą bluzkę, a pod spodem nic, ani stanika, ani ...

  • Oczami zakochanych

    _OCZAMI RAFAŁA_ Przyjeżdżasz do mnie, czekam z niecierpliwością na Ciebie na dworcu, z maleńkim kwiatkiem, tak małym jak Ty. Przytulam Cie, dostajesz buzi w policzek ...

  • Głód cz. 26

    Nie odzywała się do doradcy nadąsana. Dlaczego nie chciał z nią uciec? Zostawić całego syfu Zalinie i wyjechać. ‘Dla jej dobra’! Nie dostrzegała żadnej korzyści w ...

  • „Co to to nie!” – część 57 i 58

    by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 57 Lidia Wkurzona na Cybulę opuszczam jego mieszkanie. Zbiegam po schodach w dół, nie biorąc pod uwagę ...

  • Męskie dłonie...

    Uwielbiam tę siłę, która tkwi w męskich dłoniach. Silne choć delikatne... Jest 14.00 i udało Ci się urwać dziś wcześniej z pracy. Siadasz zmęczony i mimo krótkiego ...

  • Nowa znajomość, nowe doznania cz.2

    Kolejny poranek rozpoczął się od uśmiechu kochanków, Monika dość szybko przerwała tą sielankową ciszę, szybkim ruchem zrzuciła kołdrę. Dość szybko zajęła miejsce ...

  • Mogło być i tak - cz. XXXIII

    Po słowach Ani zapadła na chwilę cisza, ale ani Paweł, ani tym bardziej Marysia nie zamierzali sprzeciwiać się Ani, więc jej propozycja została przyjęta przez aklamację ...

  • Żniwa 3.

    Pamiętając o umowie, jaką zawarłem sam ze sobą, starałem się nie myśleć o tym, co miało się wydarzyć w nocy. To było bardzo trudne, ale jakimś cudem dałem rade ...