Widzenie małżeńskie. Cześć pierwsza.
Siedziałam na niewygodnym krześle w starym korytarzu. Na wyświetlaczu mojej komórki był już kwadrans po trzynastej, a więc psycholog spóźniała się już na tyle, że ...
Siedziałam na niewygodnym krześle w starym korytarzu. Na wyświetlaczu mojej komórki był już kwadrans po trzynastej, a więc psycholog spóźniała się już na tyle, że ...
Idąc w stronę budynku, przez chwilę oboje z Zosią milczeliśmy. Ja czekałem, aż Zosia przełamie się i sama się odezwie, a ona pewnie czekała, że to ja rozpocznę ...
(Sytuacja opisana w opowiadaniu ma miejsce przed pandemią. Od dłuższego czasu myślałam jak poprowadzić dalej losy bohaterki i mam nadzieję, że się Wam spodoba) Dlaczego ...
- Witaj Stary, myślę, że słyszałeś już w wiadomościach o pożarze w domu Sumam, przykra sprawa, prawda? - Kurwa, tyle razy ci mówiłem, żebyś nie mówił do mnie Stary! ...
Wyjazd II – pobyt cd5 Pierwsza szklanka whiskey weszła jak w miód, później druga, po trzeciej pogoniłem dzieciaki do kąpania i do łóżek. Mamy zasadę, że w weekend ...
- A teraz stuchajnico, ściągaj truski i nadstawiaj locha! Jego słowa, które nawet nie wiedziałam, czy są wulgarne, podniecały mnie do granic. Byłam bardzo uległa… ...
Wiedząc, że pan dyrektor bywa nieobojętny na kobiece wdzięki, przyjechałam ubrana odpowiednio. Założyłam krótką i obcisłą spódnicę, delikatne, bardzo zgrabne ...
Dalej nie poszliśmy już razem. Jacek zatrzymał się jak to określił, na małą chwilkę w barze, zauważywszy w nim z drinkującego Pawełka. Propozycja co prawda dotyczyła ...
Trzeci dzień objazdówki z wycieczką emerytów nawet dla tak zaangażowanej w pracę pilota kobiety jak Magda zaczynał stawać się nudny. Architektura kościołów, sanktuaria ...
Minęło kilka lat nasz romans stał się namiętnym wspomnieniem lat młodzieńczych, każde z nas poszło w swoją stronę. Iza skończyła szkołę i została nauczycielką ja ...
Moje ciało gołe, z resztkami zimnych kropli po prysznicu. Dotykając delikatnie swoją szyję dłonią, myślałam o Tobie. Ręką zsuwałam się powoli niżej by dojść do ...
- Nudziło mi się na lekcji – powiedział Oskar i położył na biurku kartkę papieru, na której narysowany był jakiś ptak - kruk, jak się domyślała. - Niezły – ...
Zawsze, gdy chcę pobyć trochę sam na sam ze sobą lub pomyśleć nad czymś ważnym, wsiadam w samochód i jadę na obrzeża miasta. Znajduje się tam kompleks jezior, nad ...
Po raz pierwszy się zakochałam. Nie mogłam się doczekać, kiedy przyjdzie. Czekałam na niego nie mogąc spać. Wreszcie godzina dziewiąta a ja stałam pod drzwiami i ...
Cały dzień spędzała Adela na modlitwie oraz pracy, przerywanej dwoma posiłkami. Siostry zakonne, okazuje się, nie są tak świątobliwe gdy tylko zachodzi słońce. Gdy ...