Bez wyjścia (12) - Trening - Sobota cz 7 - Zbrodnia i kara
Powoli dochodziłam do siebie. Marek usiadł obok mnie i z pięknym uśmiechem na twarzy powoli masował mój brzuch znowu zbliżając się do piersi. O nie! Moja cipka ...
Powoli dochodziłam do siebie. Marek usiadł obok mnie i z pięknym uśmiechem na twarzy powoli masował mój brzuch znowu zbliżając się do piersi. O nie! Moja cipka ...
LXXI Po wyjściu z lochu, w którym umarł Temes, Najjaśniejsza wyraziła chęć udania się do zbrojowni w celu wybrania oraz sprawdzenia ekwipunku. To, że zabrała ze sobą ...
Ambona * Kamil, z wysiłkiem malującym się na jego zmęczonej twarzy, uniósł ciężki żeliwny młot. Opuścił go na drewniany pal, który pod wpływem uderzenia wcisnął ...
*Opowiadanie jest częścią większej całości - jeśli jesteś zainteresowany(a) zapraszam do przejrzenia listy moich opowiadań* PS. Trochę mnie tu nie było, ale wracam ze ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
Kiedy ta historia się wydarzyła, miałam 25 lat. Pracowałam wówczas w sklepie potocznie nazywanym "Trafiką". Papierosy, tytonie, akcesoria, fajki wodne itp. Robota ...
Przykuła moją uwagę od razu. Siedziała na jednej z kanap, popijając któregoś zapewne z kolei drinka. Ciemne włosy w nieładzie, septum w nosie i szczupła, wręcz ...
Niedawno miałam okazję być na imprezie studenckiej, swoją drogą zawsze byłam ciekawa jak się bawią studenci i co najważniejsze czy to prawda, że zawsze na takich typu ...
XXI Zgodnie z obietnicą Królowej pozwolono mu spać do woli, nikt nie zrywał go więc o świcie. Ocknął się wreszcie z ciężkiego snu. Otwory okienne w komnacie były ...
Umyliśmy się w strumieniu kolejny raz. Później wyczerpani nocnym biegiem, tańcami i brataniem, zasnęliśmy w cieniu chaty. Gdy się obudziłem, był już wieczór ...
Siedziałam jak zwykle w pracy, właśnie z koleżankami zamykałyśmy miesiąc, dużo pracy. Pracowałam jako księgowa w dużej warszawskiej firmie transportowej, byliśmy ...
Weszliśmy do pokoju sypialnego Eli. Zosia nadal była rozstrojona i nieswoja. - To, co? Idziecie do siebie na drugie piętro, czy zostajecie tutaj ze mną? Ela, nieświadomie ...
Zaraz powinniśmy być na miejscu – słowa Przemka wyrwały mnie z letargu w który zapadłem obserwując dość monotonny krajobraz za oknem przedziału pociągu. Jechaliśmy ...
Zaczynam dzień niespodziewanym smsem od szefa z samego rana: „Proponuję ostry seks i niezapomniane chwile ze mną, piszesz się na to?”. Gnój i dupek – powiedziałam pod ...