Bożek cz. 9
Stres. Niezwykły stan, który może dać zdolność przenoszenia gór, albo pozbawić męskości i pogrzebać w nicości. Przysunąłem kanapę bliżej dużego okna balkonowego ...
Stres. Niezwykły stan, który może dać zdolność przenoszenia gór, albo pozbawić męskości i pogrzebać w nicości. Przysunąłem kanapę bliżej dużego okna balkonowego ...
Kursantka Marta Witam, mam na imię Adam i od 5 lat jestem instruktorem nauki jazdy. Praca bardzo fajna, spotykam cały czas nowych ludzi, najlepiej gdy są to piękne kobiety ...
Andrew Boock Ambulans Marta stawiała ostrożnie stopy na zniszczonym poboczu drogi prowadzącej do jej domu. W duchu przeklinała rodziców, że wyprowadzili się z centrum na ...
Sytuacji do bycia sam na sam z Anią nie miałem zbyt wielu. Być może za bardzo na to czekałem i dlatego nic nie wychodziło. Kilka razy wypiliśmy kawę czy herbatę w ...
– Zjem z tobą – oświadczyła Camila, siadając obok Cassie. – Fajnie wyglądasz – uśmiechnęła się mdło – ale lepiej to zdejmij, bo jak zniszczysz, Roxy cię ...
- Twoje zdrowie Lena - po czym upił trochę. Razem z mężem poszliśmy za jego przykładem. - Siadaj - zwrócił się do Michała wskazując mu najbliższy fotel. Sam podszedł ...
Coś na podgrzanie atmosfery w deszczowe niedzielne popołudnie :) ---------------------------------------- Mila otworzyła oczy i ujrzała nad sobą zatroskaną twarz Stefano ...
Dziewczyny długo nie wracały do salonu. Tymczasem alkohol lał się strumieniami. Podpici mężczyźni głośno komentowali wrażenia, związane z grupowym zerżnięciem Ani ...
Sylwia - 24 latka świeżo zatrudniona w firmie mojego ojca.Pani fakturzystka o wzroście ok.160cm i wadze ok.50kg.Brunetka ścięta do ramion, z długimi paznokciami, wiecznie ...
Jak myślał, że go posłucham to się grubo mylił.. Wzięłam szybko telefon i zadzwoniłam do mamy. Nie odbierała. Jak zawsze kurwa.. można w chuj na nią liczyć! Nagle ...
- Siema Robby – rzucił wesoło Bartek - Cześć – odpowiedziałem z udawanym uśmiechem – Co tu robisz? Miałeś być dopiero jutro? - Spiąłem poślady w robocie ...
Zamykam drzwi od łazienki. Staję przed dużym lustrem. Sięgam do zameczka bluzeczki, rozpinam go powoli i zdejmuję ją. Potem sięgam do zapięcia staniczka. Uwalniam piersi ...
Oczywiście w pośpiechu zapomniałam, o tym, by zabrać ze sobą ubranie. Cóż było robić? Przecież nie mogłam siedzieć w łazience w nieskończoność, a dodatkowo te ...
Witam, mam na imię Kamil. Wydarzyło się to, kiedy miałem 17 lat. Byłem wtedy harcerzem i wiele dziewczyn się za mną oglądało – szczególnie mówię tu o harcerkach ...