Alicja przygryzła wargę, rozważając jego słowa. Znała Daniela na tyle dobrze, by wiedzieć, że nie zrobi jej krzywdy. Ich wcześniejsze chwile razem nauczyły ją, że potrafi być delikatny, a jednocześnie pewny siebie, co budziło w niej zaufanie. Westchnęła, a potem uśmiechnęła się lekko, odchylając się do tyłu.
– Dobra, przekonałeś mnie – mruknęła, a jej ton stał się bardziej figlarny. – Ale jak to będzie bolało, to cię zabiję.
Daniel zaśmiał się, a napięcie w pokoju nieco zelżało. – Spokojnie, zrobimy to na luzie – powiedział, sięgając po wazelinę. – Zaufaj mi, wiem, co robię… no, przynajmniej trochę.
Alicja przewróciła oczami, ale jej uśmiech zdradzał, że zaczynała się rozluźniać. Wstała i rzuciła mu zadziorne spojrzenie. – No to pokaż, co tam wyczytałeś w internecie, specu.
Alicja ustawiła się na czworaka a Daniel podszedł bliżej, a jego dłonie delikatnie powędrowały po jej biodrach, przyciągając ją do siebie. Pocałował ją powoli, dając jej czas na oswojenie się z sytuacją. Czuła, jak jej ciało reaguje na jego dotyk, a wcześniejsze obawy zaczęły ustępować miejsca narastającemu podnieceniu.
– Odpręż się – szepnął Daniel, odrywając się od jej ust. Otworzył słoiczek z wazeliną i nałożył odrobinę na palce, patrząc na nią z pytaniem w oczach. – Gotowa?
Alicja wzięła głęboki oddech, a potem kiwnęła głową. – Powoli, okej? – powiedziała, ale jej głos był już mniej niepewny, a bardziej pełen oczekiwania.
Daniel skinął głową, i posmarował jej odbyt. Wsadził lekko penisa, jego ruchy były ostrożne, niemal czułe. Zaczął od delikatnych pieszczot, dając jej czas na przyzwyczajenie się do nowego uczucia. Alicja zamknęła oczy, skupiając się na jego dotyku. Początkowo czuła się dziwnie, ale jego cierpliwość i ciepło jego dłoni sprawiały, że powoli się rozluźniała. Jej oddech stał się głębszy, a ciało zaczęło reagować na nowe doznania.
– I jak? – zapytał cicho Daniel, obserwując jej reakcje.
– Nie jest… tak źle, jak myślałam – przyznała, otwierając oczy i spoglądając na niego z lekkim uśmiechem. – Może nawet… niezłe.
To dodało mu pewności. Założył prezerwatywę i wsadzał tym razem głębiej, bardziej namiętnie. Daniel poruszał z wyczuciem, uważnie wsłuchując się w jej oddech i reakcje. Alicja westchnęła cicho, a jej dłonie zacisnęły poduszkę
– Okej… to jest… inne – wysapała, a jej głos drżał z mieszanki zaskoczenia i przyjemności. – Ale… nie przerywaj.
Daniel uśmiechnął się, a jego ruchy stały się bardziej płynne, choć wciąż ostrożne. Ich ciała znalazły nowy rytm, a pokój wypełnił się cichymi westchnieniami i ciepłem ich bliskości. Alicja, choć początkowo sceptyczna, dała się porwać chwili, a jej zaufanie do Daniela sprawiało, że czuła się bezpiecznie, nawet w tej nowej dla niej sytuacji. Daniel czuł przyjemne uczucie, mając ściskanego penisa w odbycie Alicji. Sama Alicja nie mogła uwierzyć, że jest to bardziej przyjemne od klasycznego seksu w cipkę.
Daniel wsadzał powoli głębiej, aż wsadził całego. Alicja czując całego penisa w swoim tyłku namiętnie krzyknęła. – Kurwa, jak zajebiście! Możesz trochę szybciej?
Daniel słysząc to zaczął szybciej poruszać swojego penisa w jej odbycie. Robił tak, aż Alicja dostała orgazmu. – Tak, tak, tak, taaaaak? Jak było dobrze.
Gdy w końcu opadli na łóżko, zdyszani i rozgrzani, Daniel wyciągnął penisa. Alicja spojrzała na niego z błyskiem w oczach. – No dobra, może nie było tak obrzydliwie, jak myślałam – przyznała, śmiejąc się cicho.
Daniel przeczesał palcami jej włosy, uśmiechając się. – Czyli co, powtórka kiedyś?
– Może – rzuciła zadziornie,
– A może teraz ty mi dasz orgazm?
– Jeszcze nie miałeś? – Zapytała zdziwiona.
– Jestem wytrzymały.
Alicja podniosła się i przybliżyła się do jego penisa. Ściągnęła prezerwatywę i zaczęła robić mu laskę. Mając w ustach jego penisa, lizała go całego, robiąc przy tym głębokie gardło, które już miała wyuczone. Lewą ręką masowała jego jądra.
Daniel czuł bliski orgazm, więc przytrzymał jej głowę i lekko ją ruchał w gardło. Alicji brakowało oddechu i w tym momencie Daniel spuścił się do jej gardła dużą ilością spermy. Przybliżeniu to jeden duży łyk wody. Wyciągnął i wciąż się spuszczał. Jego spust wylądował na jej twarzy, i całą ją pokrył.
Alicja upadła na łóżko, połykając spermę, która miała w usta oraz na twarzy.
– Masz smaczną spermę, wiesz. – Powiedziała zdyszana.
– Wiem. Słuchaj, chciałbym kiedyś trójkąt z tobą i ciocią Agnieszką.
– Wiesz, że też o tym myślałam.
– Tak. – Podniósł głowę z poduszki.
– Tak, kochanie.
Daniel się uśmiechnął gdy Alicja powiedziała do niego „kochanie”.
– Mam jeszcze pomysł, żeby zrobić czworokąt z naszymi mamami. Co ty na to?
Alicja szczęśliwie ruszając głową powiedziała tak.
Alicja się przybliżyła się do Daniela i objęła go. Leżeli tak przez chwilę, spleceni w uścisku, a ciepło ich ciał i ciche oddechy wypełniały pokój. Pomimo ich pokrewieństwa, w tej chwili czuli się bliżej niż kiedykolwiek, a granice, które ich dzieliły, wydawały się mniej istotne.
Po godzinie 21:00 Alicja przyszła do domu. Oliwii już nie było, więc wyszła wcześniej. Agnieszka spała w swojej sypialni. Alicja poszła do swojego pokoju, zahaczając o pokój Michała. Otworzyła powoli i zobaczyła, jak Michał ogląda jakiś film. Weszła do jego pokoju i witając się. – Część Michał.
Michał się obrócił, zauważając swoją siostrę.
– Część, czemu cię nie było przez cały dzień? – spytał zaciekawiony.
– Byłam u Daniela i się ruchaliśmy. – powiedziała wrednym akcentem.
– Ja też się ruchałem - z mamą i ciocią.
– To dzisiaj mieliśmy ruchający dzień, choć pewnie Daniel mnie lepiej wyruchał, niż ty mamę i ciocię z fiutkiem. – Zachichotała.
Alicja wyszła z pokoju i szła do swojego, zostawiając samego z tymi smutnymi myślami. Zaczął się cicho modlić do Boga, żeby coś się wreszcie zmieniło na lepsze. Wtedy jego telefon zaczął grać krótką melodie. To był SMS od jego siostry Wiktorii. Napisała, że wraca za tydzień.
Wiktoria kilka miesięcy temu wyjechała do Włoch. Tam gdzie mieszkają ciocia Zuzia wraz drugą ciocią Anitą. A sama Wiktoria ma 21 lat i wygląda dojrzałej niż młodsze rodzeństwo. Jej wygląd jest podobny do aktorki porno Jessy Rhodes.
Dodaj komentarz