Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

Erotyczne przygody Michała - Rozdział 7: Pamiętny rodzinny dzień (Cz.1) Ciocia przyszła podziękować

Erotyczne przygody Michała - Rozdział 7: Pamiętny rodzinny dzień (Cz.1) Ciocia przyszła podziękować13: 20

Siedząc w klasie i czekając na dzwonek, spoglądałem na panią Sierczak, która uczyła biologii. Dała nam wolne dziesięć minut lekcji dla siebie. Jak mam ją opisać z wyglądu. No według mnie wygląda jak kolejna aktorka porno. Ja naprawdę nie widzę żadnej dziewczyny lub kobiety, wygląda jak aktorka filmowa z Hollywood albo zwyczajnie, tak jak widzą inni. Czasami myślę, tak jak powiedział mi Piotr, że jestem po prostu zboczony, ale co mam zrobić. Taki jestem od urodzenia.

Wracając do tematu. Pani Sierczak wygląda jak Madison Ivy. Spoglądałem na jej długie i śniące nogi oraz na jej biust zakryty czerwoną bluzką. Już mi stanął na myśl, co mógłbym z nią robić w pustej sali. Z myślenia, obudził mnie Piotrek. Pokazał mi na telefonie, tweeta Rockstar Games.

- Przeczytał to.

Spojrzałem i przeczytałem tam, że Rockstar Games w grudniu wypuści zwiastun nowego GTA.

Ucieszyłem się z tej wiadomości.

- Fajnie, że będzie wreszcie coś nowego niż GTA V na jakąś inną konsolę czy jakiekolwiek inne badziewie.

- Nie obrażaj konsol.

- Nie obrażam.

- Przecież powiedziałeś, że konsole są badziewiem.

- Powiedziałem o definitywnej edycji trylogii, że są badziewiem.

- Świetnie, że tak mówisz, bo już myślałem, jak mówisz o moim Plejaku.

- To jest tylko moje zdanie, ale uważam, że konsole są dziwnie skonstruowane.

- Jak dziwnie? Wszystko jest wiadome, do czego służy drążek i przyciski.

- Ci, którzy byli na pokładzie łodzi podwodnej Titan, mogli powiedzieć coś innego.

- Ale ta łódź i tak była zjebana.

- Jakby używali klawiatury i myszki, zamiast konsoli to nadal by żyli.

Zadzwonił dzwonek i wszyscy wyszli z sali.

Nasza klasa już skończyła dziś zajęcia. Poszliśmy do szatni po swoje ubrania. Usłyszałem jak kolega z innej klasy, mówił o tym twitcie z nowym GTA.

- Przecież nie jest tam napisane, chodzi o GTA VI. W sumie to może być remake GTA 2 albo i pierwszej części.

Słysząc, to co on mówił, myślałem, gdyby to była prawda. To bym się wkurzył. Jak to miałby być remake taki jak Definitive Edition, to czułbym zawód.

Piotrek się ubrał.

- To cześć.

- Gdzie ty idziesz?

- Nie mówiłem ci, że tata mnie zabiera do sklepu budowlanego?

- Nie.

- Teraz ci mówię.

Piotrek odszedł ode mnie.

Ubrałem się i wyszedłem ze szkoły i zauważyłem, jak Piotr wsiada do samochodu swojego ojca.

Postanowiłem, że poczekam na Alicję i pójdziemy razem.

Alicja wyszła ze szkoły. Przywitałem się z nią.

- Cześć Ali.

- Siema braciak. Na kogo tak czekasz?

- Na ciebie. Idziemy do domu.

- Nie, idę się spotkać z koleżankami. Musisz pójść sam.

Alicja poszła gdzieś tam, a ja zostałem sam. Poszłam samotnie do domu.

*************

Daniel wchodził do domu. Zauważył, że jego mama się ubierała do wyjścia.

- Gdzie ty idziesz?

- Do cioci Agnieszki, żeby jej podziękować, za to, co zrobiła.

- Ja mogę pójść z tobą?

- Oczywiście. We troje będzie raźniej.

Ucieszony Daniel poszedł do swojego pokoju i położył plecak na łóżko. Wtedy ktoś do niego dzwonił. To była Alicja. Daniel szybko odebrał.

- Siemka Alicjo.

- Hejka, mam zamiar pójść do ciebie. Widzisz, nie zapomniałam o naszej umowie.

- Ale teraz? – Nie był z tego zadowolony.

- Jakiś problem?

Chodził z kąta w kąt i myślał nad rozwiązaniem. Mógłby pójść teraz z mamą do cioci Agnieszki, z którą mógłby się spotkać innym razem. A Alicja ma teraz czas i później może nie mieć, więc podjął decyzję.

- Nie, nie ma problemu. Możesz psychodzić.

- To kilka minut będę.

Daniel wyszedł z pokoju i podszedł do mamy, która była już ubrana i czekała na niego.

- Jednak nie idę. Mam inne plany.

- Nic nie szkodzi kochanie.

Pocałowała go w usta i wyszła.

Jak ona wyszła, to Daniel poszedł się szybko umyć i przebrać przed przyjściem Alicji.

***************

Agnieszka skończyła robić zupę ogórkową. Wyszła z kuchni i ktoś zapukał do drzwi. Poszła sprawdzić. Przy drzwiach stała Oliwia. Otworzyła je i Oliwia, ciesząc się przywitała z siostrą.

- Część Oli, co cię do mnie sprowadza.

- Nie mogę siostry odwiedzić.

- Oczywiście, że możesz. Tylko mogłaś zadzwonić lub napisać SMS-a.

- Chciałam zrobić ci niespodziankę.

- Wolałabym, żebyś zadzwoniła.

- Wtedy to nie była niespodzianka, tylko środzianką.

Agnieszka się zaśmiała z tego żartu. Zaprosiła Oliwie do salonu i usiadły na sofie.

- Dobra, fajnie, ale co cię sprowadza?

- Chciałam ci podziękować, za to, co zrobiłaś. Dzięki tobie cały weekend spędziłam z jego kutasem w moje cipie.

- Było dobrze?

- Było wręcz anielsko zajebiście. Nie czułam się tak od nocy poślubnej.
- Od nocy poślubnej! Aż tak, źle miałaś z Kubą?

- Po tej nocy, Kuba ruchał mnie tylko raz na miesiąc. W kolejnych latach to po pół roku, a potem wcale.

- Wolał inne.

- Wolał inne.

- Skurwiel. Mogłaś mi powiedzieć.

- Nie chciałam ci tego mówić wtedy. Wolałam to zatrzymać dla siebie. Przynajmniej jest kto mnie kocha.

Oliwia spojrzała głęboko oczy swojej siostrze. Agnieszka się uśmiechnęła i przybliżała usta do jej ust.

*********

Dochodziłem do domu i zauważyłem samochód cioci. Pomyślałem, że przyjechała tu z Danielem i teraz tam rozgrywa się, ostry trójkąt z wielkim penisem i się świetnie bawią. Zrobiło mi się przykro, że on ma większego ode mnie. Ja mam 13, a on 20 cm i jaka jest w tym sprawiedliwość, że ja też chce sprawiać przyjemność kobietom moim rozmiarem. I do tego szybko się spuszczam. Chcę być lepszy i żeby kobiety wolały mój rozmiar, ale to się nie stanie, gdy będę porównywany do Daniela.

Doszedłem do drzwi i je otworzyłem. Usłyszałem pojedyncze cmoknięcia z salonu. Przeszłem przez korytarz i zajrzałem do salonu. Widok, który zobaczyłem, uszczęśliwił mnie. Mama i ciocia się całowały i nie było koło nich Daniela. Spojrzałem na wieszak i na podłogę w korytarzu, czy są tam rzeczy Daniela. Niczego takiego nie znalazłem, tylko kurtkę cioci. Sam ściągnąłem kurtkę i ją zawieszyłem na wieszaku.  

Znów zajrzałem do salonu. Mama miała na sobie tylko różową bieliznę. Ciocia już miała zdjęte wszystkie ubranie i zostały tylko granatowy stanik, który trzymał jej duże cycki, oraz stringi. Miałem już twardego penisa i w tym momencie wszedłem do salonu, witając się nimi.

- Część mamo i ciociu. Widzę, że świetnie się bawicie.

Mama i ciocia w jednym momencie się przestraszyli i odsunęły się ode siebie.

- Cholera, Michał nie rób tak nigdy więcej. – Odezwała się mama.

- Chciałem się tylko przywitać.

- Ale nie tak. Prawie dostałam zawału.

- Przepraszam. A ty ciociu, dostałaś zawału?

- Nie dostałam. Tylko po co się zakradałeś?

- Chciałem wam zrobić niespodziankę.

- Dobrze, że nie spodziankę – Powiedziała mama.

- Co?

- Nie, nic. A ty chcesz do nas dołączyć?

- Jasne.

- Może pójdziemy do twojego pokoju?

- Czemu nie

One wstały, wzięły swoje ubrania porzucane na podłodze. Ja byłem pierwszy w swoim pokoju, one weszły po chwili. Zacząłem się rozbierać. Ściągnąłem koszulkę, a mama rozpinała mi spodnie. Zsunęła je w dół i ściągnęła. Ciocia rzuciła mnie na łóżko i obie skoczyły do mnie. Ściągnąłem z siebie majtki i ciocia zobaczyła mojego penisa. Po jej reakcji można było opisać, że wolała Daniela, ale wzięła do ust i zaczęła obciągać. Mama masowała mi klatę i całowała mnie w usta. Język mamy całkowicie zdominował moje usta. Ciocia wylizała penisa wraz z jądrami i zdjęła po tym stanik. Zbliżyła cycki do mojej twarzy i zacząłem je lizać. Dołączyła się mama i razem lizaliśmy jej cycki. Mojego penisa wsadziła do swojej cipki i zaczęła mnie ujeżdżać. Czując mojego penisa, ciocia ujeżdżała mnie szybciej, a ja ścisnąłem jej cycek i ssałem sutek. Mama wkroczyła na jej tyły i zaczęła lizać moje jądra, liżąc też jej cipkę.

Skończyłem ssać jej sutek i ją pocałowałem. Ścisnąłem jej głowę do mojej i nasze nosy się stuknęły. Ciocia również złapała mnie za głowę i się namiętnie całowaliśmy.

Przez lizanie moich jąder przez mamę, spuściłem się cipkę. Zastygłem bez ruchu, spuszczając się, jęknąłem w jej ustach.

Mama klepnęła ją po tyłku.

- Wstawaj, teraz ja.

- Ale on się spuścił.

- No i?

Ciocia wstała z mojego penisa.

- Usiądź mi na mordzie.

Usiadła mi na twarzy i zacząłem lizać jej cipkę z moją spermą. Lizałem ją, jak najlepiej umiem.

Mama usiadła na penisie i ujeżdżała mnie, dotykając piersi cioci.

Ciocia była zadowolona, jak lizałem jej cipkę.

- I jak Oli? Dobrze cię liże.

- Zajebiście.

Mama, macając ją po cyckach, pocałowała ją i się spuściła mi w usta. Wypiłem cały sok z jej cipki, jaki się pojawił. Jej cipką była wyczyszczona z soków przez mój język.

Czułem kolejny zbliżający się orgazm. Spuściłem się kolejny raz.

Ciocia wstała mi z twarzy i podeszła do moich jąder i zaczęła je lizać.

Mama wstała z miękkiego już penisa i usiadła mi na twarzy. Zacząłem zlizywać jej cipę.

Mama wzięła miękkiego penisa i wsadziła do ust. Obciągała go i ciocia, dołączyła do obciągania. Obciągały na przemiennie i zaczęły lizać. Jak ich języki lizały penisa, to się pocałowały, mając penisa w ustach.

Mama się spuściła i jej soki wylały się mi po twarzy. Zeszła z mojej twarzy i położyła głowę na poduszkę obok mnie i lizała mnie po twarzy. Ciocia skończył mi obciągać i położyła się obok mnie, że miałem po obu stronach dwie mamuśki. Ciocia dołączyła do mamy lizaniu mi twarzy.

Po chwili skończyły lizać mi twarz.

- I jak było Oliwia? Dobrze się spisał?

- Bardzo dobrze – Dotykała mnie po penisie.

- Dziękuję wam obu, że mogłem do was dołączyć.

- To my dziękujemy, że przyszłeś do nas.

Wstały z łóżka, wzięły swoje ubrania i wyszły z pokoju. Na korytarzu zaczęły rozmawiać. Wstałem z łóżka, żeby usłyszeć co mówią.

- Aga. Ten jego kutas nie dał mi tego, czego chciałam.

- Ale podobało się z nim?

- Tak, tylko język mi dał dużo radości. Z kutasów to wolę wciąż Daniela. A w ogóle, to on też miał tu przyjść. Tylko coś mu wypadło.

- Szkoda, że nie przyszedł, ale penis Michała mi się podoba i dał mi radość.

- A Daniel?

- Daniel też. No może i więcej mi dał.

- No widzisz. Daniel ma lepszego kutasa niż Michał. On ma tylko język wybitny.

- Nie oceniają go tak surowo. Z czasem się nauczy lepiej kontrolować swojego penisa.

- Może tak będzie w przyszłości, ale teraz to chciałbym dużego kutasa.

Mama się myśli co tu zrobić.

- Czekaj chwilę.

Mama poszła do kuchni i wzięła z stamtąd, to co myślałem, czyli dużego ogórka.

- To nam się przyda. Kilka dni temu używałam podobnego i było mi dobrze.

Ciocia się ucieszyła z wielkości ogórka.

Weszły razem do sypialni mamy i zamknęły drzwi.

Gdy to usłyszałem, było mi smutno. Znów problemem był mój penis. Czy na tym świecie nie ma kobiety, która chciałaby tylko trzynastu centymetrowego penisa? Na pewno takiej nie spotkałem.

Rozmiarem nic nie poradzę, taki się urodziłem, tylko muszę dłużej wytrzymać spust. Tylko jak mam to zrobić. Może w internecie coś piszę.

          KONIEC ROZDZIAŁU 7

5 komentarzy

 
  • Użytkownik Pewien Taki

    Opowiadanie ok ale mnóstwo błędów stylistycznych.

    15 maja

  • Użytkownik galanonim28

    Coś czuje że siostra też zaraz będzie wolała częściej odwiedzać Damiana ;) A Michał pewnie zacznie korzystać z jakiś dziwnych specyfików żeby mu urósł nieco przyjaciel ;)

    21 lis 2023

  • Użytkownik Charlie099

    @galanonim28 Daniela

    21 lis 2023

  • Użytkownik galanonim28

    @Charlie099 O cholera faktycznie, a jeszcze taka mała prośba co do błędów np w tym lub w poprzednim opowiadaniu była wymieniana Madison Ivy, sprawdzaj pisownie nazwisk tych porno gwiazd ;)

    21 lis 2023

  • Użytkownik Tester

    @Charlie099 czyli nawet nie zaprzeczasz, że główny bohater ma być tylko podnóżkiem i jebanym rogaczem? NTR wjechało za mocno, nie da się tego czytać

    2 kwietnia

  • Użytkownik Kolekcjoner

    Mnie też się zdarza, ale przy kolejnym czytaniu sam wyłapuje swoje błędy , jak w komentarzu poniżej

    20 lis 2023

  • Użytkownik Kolekcjoner

    Nadal sporo niedociągnięć, czytaj kilka razy to co dzień to wyłapiesz sam większość błędów

    20 lis 2023

  • Użytkownik My z Vc

    My uczniowie piątek klasy zazdrościmy Michałowi. My też chcemy ruchać się z mamami, ciotkami, siostrami. Chcemy móc powiedzieć np mamie, że będziemy się ruchać jak przyjdziemy ze szkoły.

    20 lis 2023