Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
Odkąd pamiętał, zawsze lubił ogień. Potrafił bez końca wpatrywać się w płomienie pożerające gałęzie czy polana. Najpierw niewielkie, pełgające języki, delikatnie ...
Odkąd pamiętał, zawsze lubił ogień. Potrafił bez końca wpatrywać się w płomienie pożerające gałęzie czy polana. Najpierw niewielkie, pełgające języki, delikatnie ...
11. Siedzieliśmy w restauracji czekając na zamówione dania. Tom chwycił Jenny za rękę i zapytał czy pamięta, jaki dziś jest dzień. Jenny rozpaczliwie przeszukiwała ...
Rano po przebudzeniu zalała mnie lawina myśli na temat tego, co się wydarzyło wczoraj w nocy. Gdy wygasło podniecenie do głosu doszła moja racjonalna część. Co będzie ...
Po powrocie do domu ze szkoły, miałem zwyczaj korzystać z wolnego czasu do woli. Nawet nie tyle z wolnego czasu, co z wolnej chaty. Starzy wracali zawsze późno. Od 15 do 20 ...
Wstali (chłopaki z pewnym trudem, żeby ukryć wzwody) i wyszli z klubu. Puścili dziewczyny przodem, a one odwdzięczyły się pięknie kręcąc tyłeczkami. Poszli do taxówki ...
„Kto przekroczy próg miejsca tego, postanawia zaprzedać duszę swą, Panu naszemu jedynemu i sprawiedliwemu. Kto zagości w murach miejsca tego, już na zawsze pozostanie ...
Dla A. Wpatruję się w jej brązowe oczy. Szeroko otwarte, zdają się z premedytacją przyciągać mnie coraz bliżej i bliżej. Każda kruczoczarna rzęsa dokłada się do ...
Kolejne tygodnie mijały dość szybko. Romans kwitł w najlepsze, lecz Marcin nie do końca czuł się z tym dobrze. Z jednej strony żona z drugiej cudowna kochanka. Był ...
Po czym zamknęła wszystkie drzwi, nie miałem zamiaru uciekać ale z jej oczu aż wylewało się pożądanie, tak że mógł być to nawet gwałt. Zaczęła coraz mocniej ...
Było już całkowicie ciemno. Parking na tyłach sklepu, niedawno odgrodzony drewnianym płotkiem od przejazdu kolejowego, całkowicie zasłaniał nas przed wścibskimi ...
To jeden z tych dni, w których mam ochotę na piwo i przemyślenia. Udałem się do pubu, niedaleko centrum. Znam to miejsce, bywam tutaj w takie dni jak ten, mogę tutaj palić ...
Jak zwykle o tej porze wracał do domu siedząc na pokrytym szarą wykładziną, krześle autobusu. Dziś nie jechało zbyt wiele osób. Wszyscy wyrwali się wcześniej z pracy ...
- Ładnie się tu urządziłeś – powiedziałam, rozglądając się wokół. Mieszkanie naprawdę mi się podobało. Miało intrygujący, nietypowy wystrój, który mógł być ...
Na polecenie swojego Pana, Monika przeprowadziła się do jego rezydencji. Dzięki temu, mały harem Damiana liczył teraz siedem wspaniałych kobiet. Było to pięć pokojówek ...