Witaj Neferze. Tekst jest świetny, intryga godna Ciebie. Jestem pod wrażeniem! Widać ingerencje "Dobrych Duszków" w opisy koni i ich zachowanie oraz w opisy polowań. Zaimponowałeś mi nazwą "chmara" dotyczącą stada danieli, jeleni, łosi...
Witaj Neferze. Tekst jest świetny, intryga godna Ciebie. Jestem pod wrażeniem! Widać ingerencje "Dobrych Duszków" w opisy koni i ich zachowanie oraz w opisy polowań. Zaimponowałeś mi nazwą "chmara" dotyczącą stada danieli, jeleni, łosi...
@Ramol Dzięki za uwagę i zapraszam do lektury kolejnej części, którą dzisiaj wrzucę. W sprawach koni oraz jeździectwa skorzystałem z kilku uwag Violet na wstępnych etapach pisaniny. Pozdrawiam.
@nefer starając się o zachowanie dyskrecji dałem Jej tytuł "Dobrego Duszka"...
Nowe opowiadanie super. Bedzie co czytac. Szkoda troszke za az tak mocno nawiazujesz do wczesniejszej powiescie. Te pierscienie byly zbyteczne, bo praktycznie z Rafena robisz Nefera. Na poczatku taki odwazny sam przeszedl zime, ukradl tozsamosc podwladnego, zostal "zdradzony" i nic? Zero komentarza, zero wewnetrznych rozterek z przygody w lesniczowce? Teraz Rihana pozwala sobie na dodatkowe kozysci z panter a Rafen co tego bedzie miec? "Rihana mu wynagrodzi".... lepiej jakby mu dwie inne slicznotki wynagrodzily Rihana za grosz nie ma wspolczucia i nie zaluje swoich czynow wobec Rafena. Zreszta kim ona jest? Krolowa jakiejs krainy na polnocy, a Rafen? Prosty chlop czy tez wysoko urodzony?
@Lolek2 Witaj w zimowej krainie (chociaż akcja z czasem przeniesie się również w cieplejsze strony). Podobieństwa do Nefera nie są przypadkowe, co sugeruje samo imię bohatera. Czyżbyś nie znał naszych pań? Obawiam się, że żadna nie doceniłaby tego rodzaju... egzotyki, o której piszesz. Oczywiście, że nie żałuje, taka jej natura. współczucia trochę jednak ma. Rianna to księżna dalekiej Północy, a Rafen to książę księstwa sąsiadującego od południa. Wzięli ślub aby wzmocnić unię, a tym samym siłę swoich państw.
Miałeś rację, wciągający czas, miejsce i bohaterowie, a do tego z ogromnym potencjałem. Przeczytałem trzy odcinki w jeden wieczór i już z niecierpliwością czekam na kolejne.
@POKUSER Coś jeszcze mam w głowie i na klawiaturze. Ale, ale... śledząc czasy twoich wpisów widzę, że czytałeś i komentowałeś podczas meczu z Czarnogórą. To chyba niemożliwe. Pozdrawiam.
@nefer przy zmianie czasu wszystko jest możliwe
Porownujac Twoje opowiadania. powiesc z innymi to tak jakbym porownal restauracje gourmet z barem szybkiej obslugi. Co prawda mieso(erotyka) jest rowniez w daniu ale jak podane. U Ciebie fabula jest podstawa z ktorej w naturalny sposob jak w zyciu wynika ta najlepsza przyprawa zycia, a nie jak u wielu mieso na talerzu i do tego frytki z kapusta.
@pf Uważam, że sceny erotyczne powinny być podporządkowane fabule i przez takową uzasadnione. Nie lubię opowiadań, w których szczątkowa akcja prowadzi od jednego "momentu" do drugiego, a często zupełnie jej brak. Po co czytać coś takiego? Dla podniety? To film lepiej się spisze. Zapraszam więc do dalszej degustacji potraw, o ile zdołam je przyrządzić.
To prawdziwa, płomienna uczta i czuję sie zaszczycona i nie tylko , zaproszeniem na nią. Pozdrawiam gorąco.
@Ewa Ponieważ klimat nie rozpieszcza (przynajmniej do tej pory) to płomieni nie może zabraknąć. Pozdrawiam.
@nefer Ależ klimat jest jak najbardziej odpowiedni
Neferze, moje zdanie na temat tego opowiadania znasz, to co będę plotła trzy po trzy
Dodam tylko, że rozkręcasz się w pewnych sprawach
Pozdrawiam.
@violet Bohaterowie stają wobec nowych wyzwań i na dodatek stykają się z "wyżej rozwiniętym kręgiem kulturowym", czyli w praktyce z bardziej wyrobionym zepsuciem. Nie mogę pozostawić ich nieświadomych i bezbronnych niczym dzieci we mgle.
Wybacz Mistrzu że wyjdę z propozycją. Jeśli nie chcesz kontynuować Nefera to może przekaż pałeczkę innym komentatorom np. Palmer Szarik czy Nienasycona. Oni mieli czasem ciekawe pomysły a także piszą. Ciekawe jak oni by widzieli dalsze los Nefera i reszty towarzystwa. Pozdrawiam Pierwszy Rycerz Księżniczki
@Funkykoval197 Chyba nie wiesz co mówisz! Naprawdę uważasz, że Panią Dwóch Krajów mógłby pociągnąć ktoś poza twórcą tej powieści ?! Jestem przekonana, że mimo najszczerszych chęci, największych umiejętności, nowy autor nie stworzyłby klimatu, a i postacie nie byłyby tymi samymi. Nefer, Amaktaris i wszyscy inni, to wyobraźnia, uczucia, marzenia Nefera Autora. Albo pisze to Nefer albo nikt - takie jest moje zdanie! Zdanie czytelnika!
@violet Nie chciałem nic złego powiedzieć. Ale Nefer-autor chyba się znudził Egiptem. Bo jak można zostawić TAKĄ powieść w TAKIM momencie. Nie wiadomo jak się ułożą stosunki z nowym faraonem, co powie ginekolog o dzieciach Amaraktis i Any, Co zrobi Nefer ze swoją godnością arcykapłańską (czy wróci na urząd), co się dzieje z moją Księżniczką? i inne wątki.
@Funkykoval197 Ech Rycerzu, Rycerzu... pomyśl... I nie jestem żadnym psem ogrodnika... Sam już raz czy drugi proponowałem paru osobom, aby rozwinęły różne wątki ale bez odzewu. Nienasycona zamilkła ponad pół roku temu i poważnie się obawiam, czy coś się jej nie przytrafiło. Inni, proszę bardzo. Naprawdę, sam chętnie przeczytam. Violet, racja w tym, że pewnie wyszłoby to inaczej. Lepiej czy gorzej, to dopiero by się okazało. Dzięki jednak za obronę wyłączności oraz praw autora wobec Nefera i jego Pań.
Pozdrawiam Was oboje.
@nefer nie kombinuj
@Funkykoval197 Doskonale Cię rozumiem Zawsze byłby dylemat i pytanie: A jak napisałby Nefer? albo Nefer napisałby inaczej, lepiej...
@violet To taka prowokacyjna myśl absurdalna i żałość przemawia - tak ja to odbieram i tyle .
Nareszcie mistrzu.Obojetnie czy Rianna czy Amaktaris ale obie panie wchodza za skore czytelnikom. Na dalekiej polnocy czy pod sloncem Egiptu lwice sa takie same. Bastian jak i Nefer na swoch plecach to czuja.
Pozdrowiena.
@pf Święte słowa. Lwice zawsze są takie same. Ale czy pragniemy, aby się zmieniły?
@ono